Czwartek przynosi cofnięcie się dolara na szerokim rynku, po tym jak w środę po południu amerykańska waluta wyraźnie skorzystała na lepszych od spodziewanych danych makro z USA – zarówno ADP, jak i ISM dla usług wypadły powyżej słabych szacunków (choć nie są to szczególnie dobre dane) – które oddaliły perspektywę oczekiwanego przez rynku pivotu FED (zwrotu w polityce monetarnej). Wczoraj wieczorem agencje ponownie cytowały członków FED, którzy tradycyjnie już wybrzmieli „jastrzębio”. Ale warto chwilę zatrzymać się przy słowach Raphaela Bostica z Atlanty. Wprawdzie dał on do zrozumienia, że FED nie powinien reagować na pierwsze złe dane makro (potwierdzając tym samym tezę, że decydenci mogą świadomie opóźniać realizację pivotu, aby mieć pewność, że inflacja zaczyna trwalej spadać), ale i też przyznał, że poziom stóp procentowych przy 4,0-4,5 proc. jest dla niego już „umiarkowanie restrykcyjny” i może być to moment przy którym bank centralny może się na jakiś czas zatrzymać, aby ocenić dotychczasowe działania. Stanowczo jednak odrzucił scenariusz ewentualnej obniżki stóp, co zresztą aż tak nie zaskakuje. Wskazany przez Bostica rejon wpisuje się w to, co od jakiegoś czasu szacuje rynek – przyszły rok nie przyniesie znaczących zmian w poziomie stóp procentowych w USA. Czy to się sprawdzi? Czynnikiem blokującym FED mocniejsze podwyżki stóp do poziomu 5 proc. i wyżej może okazać sie tylko groźba znacznie szybszego pojawienia się poważniejszej recesji (twardego lądowania). Co to może oznaczać dla rynków finansowych? Dolar jeszcze pozostanie silny, choć zmienność wzrośnie, a na rynkach ponownie będzie dość nerwowo (tryb risk-off odciśnie swoje piętno chociażby na giełdach).
Tym samym obserwowana dzisiaj korekta dolara może być krótkotrwała, co zresztą zdają się potwierdzać sygnały płynące z układów technicznych. Kalendarz dla USA jest dzisiaj ubogi, rynek będzie pozycjonować się pod jutrzejsze dane Departamentu Pracy USA. Biorąc jednak pod uwagę, jakie nastawienie może mieć FED (dopuści do wzrostu stopy bezrobocia do 4,5 proc. z obecnych 3,7 proc. zanim rozważy pivot?), mogą one nie zmienić nastawienia do dolara, które pozostaje wzrostowe.
Dzisiaj dobrze zachowują się waluty Antypodów, na czele stawki jest NZD, chociaż na NZDUSD nie pobiliśmy wczorajszego szczytu ustanowionego po podwyżce stóp przez RBNZ. Zmiany pozostałych walut nie są duże, zwyżki euro, funta, czy franka w relacji do dolara nie przekraczają 0,3 proc.
EURUSD – powrót na południe?
Opublikowane dzisiaj dane makro ze strefy euro – sierpniowe zamówienia w niemieckim przemyśle, oraz sprzedaż detaliczna dla całej strefy euro – nie dały powodów do optymizmu. Technicznie EURUSD zaliczył dzisiaj odbicie po wczorajszym spadku, ale raczej nie będzie ono trwałe. Dzisiaj o godz. 13:30 opublikowane zostaną zapiski z ostatniego posiedzenia EBC, ale raczej nie dadzą ono odpowiedzi na pytanie, co decydenci będą robić po planowanej na koniec października podwyżce stóp o kolejne 75 punktów baz. Raczej nasilą tylko wątpliwości, czy ECB nie zabrał się za walkę z inflacją nazbyt późno i czy podejmowane działania nie doprowadzą tylko do kolejnych problemów (np. na rynkach długu).
Ostatnio rynek nieco zapomniał o sytuacji wokół Credit Suisse, a ta nadal jest napięta. Teoretyczny bail-out jest możliwy w każdym momencie, choć najlepszym ku temu czasem są weekendy, kiedy rynki finansowe nie pracują. Obawy, co do powodzenia takiej operacji mogą jednak ważyć na euro. Tematem, który będzie ciążyć na wspólnej walucie jest też sytuacja na Ukrainie i wciąż duża niewiadoma, co do użycia przez Rosję taktycznej broni.
Technicznie wczoraj po raz kolejny rynek zaliczył techniczną pułapkę na EURUSD w postaci naruszenia linii spadkowej trendu z ostatnich ośmiu miesięcy. Szybki powrót poniżej 0,99 potwierdził jednak, że trend na zniżki nadal pozostaje dominującym. Nie można, zatem wykluczyć, że w kolejnych kilkunastu dniach będziemy wracali w okolice wsparć 0,9550-0,9600.
Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Nota prawna:
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 75% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów” lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2017, poz. 1768 z póź. zm.), dalej: „Ustawa”, porady prawnej lub podatkowej, ani też nie jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność. Niniejszy komentarz jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy”. Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ. W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.
DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy. Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis