Komentarz walutowy: Dolar silny przed decyzją Fed

foto: pixabay

Kluczowym wydarzeniem dzisiejszej sesji jest wieczorna decyzja FOMC w sprawie poziomu stóp procentowych. Komunikat banku centralnego poznamy o godzinie 20:00, z kolei konferencja prasowa, której będzie przewodniczył Jerome Powell, rozpocznie się o 20:30. Rynek oczekuje, że dzisiejszy przekaz będzie jastrzębi, co widać po zachowaniu dolara, jak i indeksów giełdowych. Wczorajsza sesja przyniosła bowiem umocnienie USD, jaki i przecenę na ryzykownych aktywach. Prognozy zakładają podwyżkę o 75 punktów bazowych na dzisiejszym posiedzeniu, a niektórzy analitycy mówią nawet o możliwości zaskoczenia podwyżką o 100 pb (choć nie jest to scenariusz bazowy). Z pewnością wyższa od 75 pb podwyżka wywołałaby niemałe zamieszanie na rynku i przyspieszenie wyprzedaży na EURSUD, jak i indeksach giełdowych.

Oprócz Fedu, warto wspomnieć o dzisiejszym porannym wystąpieniu Putina (które miało odbyć się wczoraj). Prezydent Rosji ogłosił częściową mobilizację, która ma zacząć obowiązywać już od dziś. Putin wskazywał w swoim przemówieniu, że celem Moskwy jest wyzwolenie Donbasu oraz obrona swojego kraju. Jest to nic innego jak zapowiedź eskalacji konfliktu zbrojnego, co oczywiście nie spodobało się rynkom. Tuż po publikacji wystąpienia w mediach, obserwowaliśmy negatywną reakcję na indeksach giełdowych, jak i spadki na euro.

Jeśli chodzi o sytuację techniczną na głównej parze walutowej, ta nie prezentuje się najlepiej. Dziś o poranku notowania EURUSD spadły do strefy wsparcia przy okrągłym poziomie 0,9900, który pozostaje kluczowy. Jeśli dojdzie do jego złamania, przecena może przybrać na sile, a kolejnymi celami dla sprzedających staną się odpowiednio poziomy 0,9840 i 0,9690.

Patrząc z kolei na polskiego złotego, ten radzi sobie fatalnie o poranku. Ma to oczywiscie związek z kontynuacja trendu spadkowego na EURUSD, jak i wystąpieniem Putina (inwestorzy boją się eskalacji konfliktu). Po godzinie 10:00 polski złoty traci około 1% względem funta, jak i franka, z kolei euro umacnia się 0,75%, a dolar ponad 1,3%. Aktualnie za GBP trzeba zapłacić 5,4415 zł, za CHF 4,9610 zł, za euro 4,7560 zł, a za dolara 4,7980 zł.

 

Łukasz Stefanik

Analityk Rynków Finansowych XTB

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.