Poranny, środowy handel na rynku FX przynosi lekkie wyhamowanie wzrostu eurodolara (przy 1,17 USD), co ogranicza dynamikę zwyżki PLN. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,4147 PLN za euro, 3,7642 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1007 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,8603 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,333% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny obrotu na rynku FX przyniosły wyhamowanie rajdu eurodolara przed wieczornym zakończeniem posiedzenia FED. Główna para walutowa w dalszym ciągu znajduje się blisko najwyższych poziomów od końca 2018r. Zasadnym zdają się pytania o wpływ silnego euro na perspektywy odbicia gospodarczego w Strefie Euro. Pochodną wzrostu na EUR/USD jest wyraźnie mocniejszy PLN, wbrew oczekiwaniom RPP. Również tutaj wydaje się jednak pojawiły się sygnały, iż trend aprecjacyjny na PLN zaczyna dogasać. Kurs EUR/PLN przetestował okolice 4,38 PLN i powrócił do 4,41 PLN. Globalnie obserwujemy podtrzymanie nadpłynności co skutkuje rozgrywaniem szerokiej klasy aktywów (od akcji po BTC).
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. BGK przeprowadzi aukcję długu na rzecz Funduszu przeciwdziałania COVID19. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się wieczornemu FED.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy pierwsze sygnały możliwego wyhamowania trendu spadkowego na USD/PLN. Wszystko „rozchodzi” się oczywiście o eurodolara – w przypadku powrotu pod 1,17 USD rynek może zacząć rozgrywać korektę ostatnich ruchów.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis