Wtorkowy, poranny handel na rynku FX przynosi dalsze wzrosty eurodolara co podbija apetyt na waluty EM, w tym PLN. Złoty testuje wsparcie 3,7 PLN za dolara. Pozostałe zestawienia PLN kwotowana są następująco: 4,3969 PLN za euro, 4,0818 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 4,8529 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,324% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu przyniosły ponowne podbicie kwotowań głównej pary walutowej – eurodolar testuje 1,1890 USD. Amerykańska waluta ponownie znajduje się pod presją (wedle CFTC najwięcej krótkich pozycji od maja 2011r.) za sprawą spadku rentowności długu oraz słabszych wskazań makro z USA. Nie pomaga również nierozwiązana sprawa konfliktu handlowego z USA oraz wyczekiwanie na kolejny pakiet stymulacyjny ze strony tamtejszego rządu. Słabszy dolar zwyczajowo wspiera „apetyt” na waluty EM i tak jest w tym przypadku. Ponownie obserwujemy próby zejścia niżej m.in. na USD/PLN, pomimo iż wydaje się że potencjał na mocniejszego złotego jest obecnie ograniczony.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. Również globalny kalendarz makro pozostaje dziś relatywnie „pusty”. Warto bliżej przyjrzeć się jednak m.in. wskazaniu z amerykańskiego rynku nieruchomości (pozwolenia na budowy domów).
Z rynkowego punktu widzenia USD/PLN testuje wsparcie na 3,7 PLN, które dotąd ograniczało potencjał dalszej zniżki. W przypadku sforsowania tego zakresu kolejna strefa to 3,61-3,64 PLN, co byłoby najniższymi poziomami na parze od września 2018r.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis