Początek nowego tygodnia obrotu na rynku FX przynosi podtrzymanie korekty na eur/usd (odbicia dolara), co powinno podbić scenariusz lekkiej korekty również na PLN. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,4111 PLN za euro, 3,7447 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,9078 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9010 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,264% w przypadku obligacji 10-letnich.
Pierwsze godziny obrotu w nowym tygodniu przynoszą spadek kwotowań eurodolara do 1,1740 USD wobec niedawnych 1,19 USD. Ruch korekcyjny na głównej parze wynika z odbicia, wyraźnie przecenionego ostatnio, dolara. Głównym tematem pozostaje kwestia koronawirusa w USA i obniżenia perspektyw tamtejszego odbicia gospodarczego. Dodatkowo spadające rentowności długu (USA) nie pomagają dolarowi. Wedle danych CFTC rynek pozostaje spozycjonowany na dalszą słabość dolara, co generuje oczywiście klasyczną możliwość rynkowego „squeez’u” w przypadku zainicjowania ruchu przeciwstawnego. Lokalnie PLN nie notuje istotniejszych zmian. Podtrzymana zostaje jednak teza, iż umocnienie PLN zostało wyhamowane, a ewentualna korekta na eurodolarze powinna skutkować także ruchem deprecjacyjnym na PLN.
Poniedziałek będzie dniem spod znaku wskazań przemysłowych indeksów PMI za lipiec. W przypadku Polski rynek spodziewa się podbicia wskaźnika do kluczowej granicy 50 pkt.
Z rynkowego punktu widzenia na USD/PLN widocznym jest, iż rynek nie „ma chęci” do zejścia poniżej 3,70 PLN. W połączeniu z układami na CHF/PLN czy EUR/PLN podtrzymuje to scenariusz korekty wzrostowej na parach.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis