Wąskie gardła opóźniają dostawy węgla do Polski

foto: serwis agencyjny MondayNews™

W Polsce używane są trzy rodzaje węgla – węgiel opałowy służący do ogrzewania, węgiel energetyczny zasilający elektrownie oraz węgiel koksujący napędzający przemysł, np. stalowy. Węgiel koksujący zapewnia Jastrzębska Spółka Węglowa. Węgiel energetyczny jest bardziej dostępny, ponieważ w dużej mierze pochodzi z krajowego wydobycia. Najgorzej jest z węglem opałowym – który w dużej mierze pochodził z Rosji, bo wydawał się tani i łatwo dostępny. Niestety, obecnie dostępny nie jest – ponieważ wprowadzono unijne embargo na węgiel z Rosji, która atakuje Ukrainę.

 

– Jeśli chodzi o węgiel opałowy, Polska ma problemy logistyczne wynikające z faktu, że musimy się przestawić z łatwo dostępnej drogi lądowej z Rosji na dostawy zamorskie z użyciem portów. Niestety te dostawy mogą nie wystarczyć – powiedział serwisowi eNewsroom Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert. –  Dlatego w ostatnim czasie pojawiła się informacja o portach w krajach bałtyckich, a nawet w Niemczech. Wąskie gardła infrastrukturalne spowalniają zakontraktowane dostawy węgla. A więc węgiel na rynku jest, zakontraktowaliśmy nawet 11 milionów ton węgla z różnych stron świata – ale potem trzeba go dostarczyć. Dlatego widzimy punktowe problemy z dostępnością tego paliwa. Prawdopodobnie utrzymają się one przez cały sezon grzewczy – przewiduje Jakóbik.

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.