Chiny: Dynamika PKB Chin w II kwartale bieżącego roku wyniosła 6,7% w ujęciu rdr. To wynik zgodny z oczekiwaniami rynkowymi, jednak mniejszy od poprzedniej wartości (6,8%). Z kolei w ujęciu kdk dynamika PKB wyniosła 1,8% wobec oczekiwanych 1,6%.
Chiny: Dynamika produkcji przemysłowej w Chinach wyniosła w czerwcu 6% rdr, a więc mniej niż oczekiwano (6,5% rdr).
Chiny: Dynamika sprzedaży detalicznej w Chinach w czerwcu znalazła się na poziomie 9% rdr, zgodnie z oczekiwaniami.
Chiny: Dynamika inwestycji w aglomeracjach miejskich w Chinach wyniosła w czerwcu 6% rdr, zgodnie z oczekiwaniami.
Japonia: W Japonii obchodzony jest dziś Dzień Oceanu, co oznacza dzień bez sesji.
Czechy: Saldo rachunku bieżącego w Czechach w maju wyniosło -2,2 mld CZK wobec oczekiwań zakładających -10 mld CZK.
Włochy: Bilans handlu zagranicznego Włoch w maju wyniósł 3,37 mld EUR, a więc był nieco większy od oczekiwań zakładających 3,25 mld EUR.
Strefa Euro: Bilans handlu zagranicznego w strefie euro w maju znalazł się na poziomie 16,9 mld EUR wobec oczekiwań wynoszących 17,6 mld EUR.
Naszym zdaniem: Poprzedni tydzień na rynku walutowym należał do amerykańskiego dolara: waluta USA zaliczyła najlepszy tygodniowy wynik od miesiąca. Nie oznacza to jednak, że inwestorzy są szczególnymi optymistami, jeśli chodzi o oczekiwania dotyczące przyszłości dolara. Ostatnie zwyżki na wykresie tej waluty wynikały m.in. z dobrych danych makroekonomicznych w Stanach Zjednoczonych, a także z groźby rosnącego protekcjonizmu na świecie, który może uderzyć w całą globalną gospodarkę. USD, jako waluta uznawana za „bezpieczną przystań”, radziła sobie w tym kontekście nieźle.
Niemniej, z technicznego punktu widzenia na indeksie dolara poprzedni tydzień nie przyniósł przełomu. Notowania BOSSAUSD przekroczyły na nowo poziom 80 pkt., jednak nie wykroczyły ponad maksima z kilku ostatnich tygodni. Zamiast tego, wartość indeksu BOSSAUSD na początku bieżącego tygodnia lekko spada, częściowo odreagowując ubiegłotygodniową zwyżkę.
Na początku bieżącego tygodnia próbę wypracowania wzrostów w relacji do amerykańskiego dolara widać nie tylko na wykresie EUR/USD, który już w piątek dynamicznie odbił się w górę – lecz także na wykresach AUD/USD i NZD/USD. Waluty antypodów otrzymały dzisiaj nad ranem cios w postaci słabszych od oczekiwań danych makro z Chin, dotyczących dynamiki produkcji przemysłowej. Niemniej, pozostałe dane z Państwa Środka (PKB, dynamika sprzedaży detalicznej) były na tyle dobre, że przyćmiły tę kwestię. W rezultacie, zarówno australijski, jak i nowozelandzki dolar, dzisiaj rano pną się w górę w relacji do USD. Warto jednak pamiętać, że ten optymizm może być krótkotrwały, bo zarówno AUD, jak i NZD, znajdują się pod presją podaży i stoją w obliczu technicznych poziomów oporu, które najprawdopodobniej nie będą proste do pokonania.
Dorota Sierakowska
Analityk
Dom Maklerski BOŚ S.A.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis