Wtorkowa, sesja na rynku walutowym przynosi podtrzymanie mocnego złotego, gdzie wycena EUR/PLN spadła poniżej 4,15 PLN. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,1470 PLN za euro, 3,3476 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,8031 PLN względem funta szterlinga i 3,4856 PLN w relacji do franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,104% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek tygodnia na rynku FX przyniósł kontynuację wzrostu wyceny PLN na większości zestawień. EUR/PLN dość gładko przebił 4,15 PLN wyznaczając blisko 2-miesięczne minima w okolic 4,1450 PLN. Globalny apetyt na ryzyko jest dość zaskakujący z uwagi m.in. na kolejne odsłony globalnego protekcjonizmu oraz weekendowe wydarzenia w Syrii. Stąd wysnuwać można wniosek, iż przestrzeń do dalszej aprecjacji PLN zaczyna być ograniczona. Dodatkowo w okolicach 4,1315-4,1380 PLN widoczna jest silna strefa wsparcia. Dalsze zachowanie PLN (stabilizacja lub lekka korekta) zależeć będzie najpewniej od dalszych wydarzeń i działań D. Trump’a. Wczoraj Prezydent USA napisał na TT, iż niedopuszczalnym jest aby USA podnosiły stopy podczas gdy Chiny/Rosja dewaluują swoje waluty. WSJ podał wczoraj, iż USA rozważają kolejne cła na towary/usługi z Chin. W kraju warto wspomnieć o dość zaskakującym odczycie inflacji bazowej powyżej prognoz (0,7% r/r wobec oczek. 0,6% r/r). Jest to oczywiście spadek z lutego (0,8% r/r) niemniej nie zmienia to znacząco układu i oczekiwań co do stabilizacji stóp w wykonaniu RPP. Złoty pozostaje mocny zyskując wobec większości walut zarówno w przypadku głównych jak i koszyka EM. Lokalnie warto wspomnieć o lekkiej korekcie na rynku SPW, gdzie po spadku poniżej 3,0% obserwujemy powrót powyżej 3,10% w przypadku papierów 10YT.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych w kraju. W NBP odbędzie się posiedzenie Rady ds. Systemu Płatniczego. Globalny kalendarz makro na dziś zawiera szereg wskazań z USA (m.in. dane z rynku nieruchomości, produkcja przemysłowa, wystąpienia przedstawicieli FED). W centrum uwagi mogą znaleźć się jednak spekulacje o kolejnych ruchach protekcjonistycznych USA.
Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN w ciągu tygodnia zanotował blisko 4-groszowy ruch spadkowy (z 41880 na 4,1480) , co podbija scenariusz wyhamowania aprecjacji, a nawet możliwość lekkie korekty wzrostowej. Z technicznego punktu widzenia mocniejsza strefa wsparcia to 4,1317-4,1382 PLN.
Konrad Ryczko, BossaFX
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis