Jak szczepienia na covid wpływają na kursy walut ?

foto: pixabay

Na liczbę szczepień w różnych krajach inwestorzy patrzą, jak na nowy wskaźnik wyprzedzający koniunktury, to przyczynia się do słabości polskiej waluty. Kurs złotego wobec euro mamy na takim poziomie jak w marcu przed rokiem, w szczycie rynkowej paniki wywołanej pandemią.

Wtedy bardzo drogi był dolar, za który musieliśmy płacić 4,30 zł, obecnie jest to ok. 50 gr mniej, natomiast euro kosztowało 4,63 zł. W marcu 2021 r. kurs euro też przekroczył 4,60 zł. – Sytuacja może wydawać się tym bardziej zaskakująca, że na giełdach panuje euforia, co zwykle sprzyja walutom rynków wschodzących – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – To że złoty się osłabia, zamiast wzmacniać się, to efekt polityki pieniężnej banków centralnych. Inwestorzy interesują się walutami rynków wschodzących, gdy takie inwestycje dają im szanse na zadawalające stopy zwrotu.

Jednak w sytuacji, gdy rynkowe stopy procentowe w Polsce są niższe niż w USA, trudno oczekiwać, że inwestorzy będą kupować złotego, co wzmocni kurs polskiej waluty. W ostatnich tygodniach inwestorzy coraz bardziej patrzą na tempo szczepień, z tego właśnie powodu bardzo dobrze radził sobie brytyjski funt. Z dużych gospodarek tempro szczepień jest najwyższe właśnie w Wielkiej Brytanii. W UE jest gorzej, natomiast Stany Zjednoczone znajdują się pomiędzy Wielką Brytanią a Unią, to wpłynęło na wzmocnienie dolara wobec euro.

Natomiast Polska radzi sobie słabo. W ocenie „The Economist”, który w swych porównaniach posługuje się liczbą nadmiarowych zgonów odniesioną do liczby ludności danego kraju, wśród 69 państw objętych zestawieniem Polska znalazła się na 11 miejscu na świecie i na trzecim w UE (gorzej wypada tylko Bułgaria i Litwa). Inwestorzy przyglądają się jakie jest tempo szczepień, aby w ten sposób ocenić jak szybko dojdzie do otwierania się gospodarek w konkretnych krajach i gdzie można obawiać się poszerzenie zakresu lockdownów. – Jest więc dość dużo tych czynników, które ciążą złotemu – komentuje ekspert XTB. – Złoty może jeszcze bardzo stracić, gdyby doszło do załamania giełdowych euforii. Natomiast na szczepienia inwestorzy patrzą, jak na nowy wskaźnik koniunktury.

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.