Chiny chcą zakazać kopania kryptowalut

foto: Crypto-News

Wydobywanie kryptowalut znalazło się na przygotowywanej przez chińską Komisję Reform i Rozwoju liście branż, które powinny zostać wyeliminowane zgodnie z obowiązującą polityką gospodarczą. Nie oznacza to jednak, że energochłonna działalność rzeczywiście zostanie zakazana.

Cechą charakterystyczną chińskiej gospodarki jest połączenie elementów rynkowych i centralnego planowania. Nad kierunkami rozwoju czuwa tam Komisja Reform i Rozwoju (NDRC – National Development and Reform Commission). W 2011 r. po raz pierwszy instytucja ta opublikowała listę typów działalności gospodarczej, które należy rozwijać oraz ograniczać lub eliminować.

Kilka dni temu agencja Reuters poinformowała, że w najnowszym projekcie listy uwzględniono wydobywanie kryptowalut. Ten typ aktywności gospodarczej uznano za niepożądany. Komisja zbiera opinie do 7 maja. Jeśli w ostatecznej wersji dokumentu zapis ten zostanie utrzymany, lokalne władze będą mogły w oparciu o obowiązujące prawo zakazać energochłonnej działalności.

Zmiany w podejściu do kryptowalut w Chinach mogą okazać się bardzo istotne dla rozwoju tego rynku. Ze względu na niskie ceny energii elektrycznej za Wielkim Murem działa znacząca część sieci schematu Bitcoin. Stamtąd pochodzą również najbardziej liczący się producenci wyspecjalizowanych układów służących do wydobywania kryptowalut oraz „spółdzielnie” zrzeszające górników.

W praktyce korekta w polityce gospodarczej w Chinach nie musi oznaczać końca przemysłu wydobywania kryptowalut. W obszernej analizie serwis Coindesk zwraca uwagę, że lokalne władze w konkretnych działaniach muszą kierować się obowiązującym prawem a nie zaleceniami dotyczącymi preferowanych typów działalności biznesowej. W niektórych częściach Chin „górnicy” kryptowalut odgrywają pożyteczną rolę – zużywają nadwyżki produkcji energii elektrycznej, które zostałyby zmarnowane.

Komentatorzy zwracają także uwagę, że w przeszłości zdarzały się już przypadki, gdy gałęzie przemysłu skazane na eliminację były ponownie kategoryzowane jako godne zachowania. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy odgórny zakaz stoi w sprzeczności z interesami gospodarczymi poszczególnych chińskich prowincji.

Kurs bitcoina, najpopularniejszej kryptowaluty w ostatnich dniach lekko osunął się po zeszłotygodniowym nagłym skoku notowań. 10 kwietnia, po komunikatach dotyczących kierunków polityki pieniężnej w USA, BTC na chwilę przebił barierę 5400 dolarów. 11 kwietnia znajdował się na poziomie nieco powyżej 5000 dolarów.

Michał Kisiel

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.