Poniedziałkowa sesja na GPW zakończyła się spadkiem indeksu WIG20 o 1,83%, co w większości było spowodowane obawami o wystąpienie kryzysu gazowego. Z indeksu WIG20 najlepiej poradziło sobie PGE z wynikiem 2,08% na plusie oraz Dino Polska, które odnotowało wzrost w wysokości 1,27%. Największe spadki odnotowała spółka LPP, które wynosiły 5,58% oraz Allegro, którego walory straciły dzisiaj 4,18%. Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia była niepewność związana z możliwym wystąpieniem kryzysu gazowego.
Ulga po wznowieniu przepływu gazu przez Nord Stream 1 nie trwała długo, a wczorajszy komunikat o kolejnych problemach z turbiną i ograniczeniu przesyłu do 20% przepustowości po raz kolejny przestraszył rynek. Pamiętajmy, że jeśli obecna sytuacja się utrzyma (20% przepustowości), to zapasy mogą nie wystarczyć na całą zimę. Sytuacja pozostaje napięta i wszelkie aktualizacje dotyczące europejskiego gazu mogą powodować dużą zmienność na rynku. Dzisiaj państwa UE rozpoczęły procedurę decyzyjną w sprawie dobrowolnego zmniejszenia krajowego zużycia gazu o 15% od 1 sierpnia 2022 roku do 31 marca 2023 roku. Sytuacja jest również istotna z punktu widzenia Niemiec, będących największym partnerem handlowym Polski oraz gospodarczym motorem napędowym Unii Europejskiej. W związku z tym, że gospodarka Niemiec jest w dużym stopniu uzależniona od gazu ziemnego z Rosji przy tak niskim poziomie przesyłu gazu istnieje ryzyko, że Niemcy nie będą miały wystarczających dostaw na cały okres zimowy. Ceny europejskiego gazu TTF zwyżkują dzisiaj o ponad 10%, a NATGAS o blisko 8,5%. Sytuacja w Europie jest napięta, a widmo braku wystarczających zapasów gazu na okres grzewczy podnosi ceny surowca.
Maciej Kietliński
Ekspert Rynku Akcji, XTB
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis