– Podczas pandemii w licznych organizacjach o profilu finansowym, głównie w obszarze bankowości i ubezpieczeń, miały miejsce cięcia kadrowe, które firmy starają się teraz odrobić. Jest to jednak utrudnione przez obserwowaną zmianę w mentalności pracowników. Pandemiczne zawirowania na rynku pracy sprawiły, że specjaliści mniej chętnie decydują się na zmianę organizacji i wyżej cenią sobie stabilność zatrudnienia niż gratyfikację finansową czy szansę rozwojową, oferowaną przez nową firmę. Jednocześnie, w związku z digitalizacją procesów i upowszechnieniem się pracy zdalnej, rynek europejski coraz chętniej sięga po polskich pracowników. Sektor SSC/BPO jest w rozkwicie. Wszystko to przekłada się na zjawisko znacznego deficytu talentów i wzmożonego zapotrzebowania na pracowników z tego obszaru – zauważa Marta Ewa Romaneczko, ekspertka rynku pracy z Manpower i podkreśla, że dla osób poszukujących pracy w branży finansowej oznacza to przede wszystkim znacznie większą liczbę ofert. – Wynikają z tego oczywiste konsekwencje dla pracodawców. Powinni oni uważnie śledzić rynek i uatrakcyjniać swoją ofertę zatrudnienia, aby przyciągnąć pożądanych pracowników. Warto zaznaczyć, że w wyniku pandemii oczekiwania kandydatów dotyczące zatrudnienia znacząco się zmieniły. Szczególnie zauważalne jest to w odniesieniu do pracy zdalnej, informowania o siatce wynagrodzeń w organizacji, gwarancji braku nadgodzin, wymienialności urlopowej czy listów z obietnicą zatrudnienia na dłuższy czas – mówi Marta Ewa Romaneczko.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis