Docierają pierwsze sygnały o spadku liczby zawieranych transakcji na wtórnym rynku mieszkaniowym spowodowanego koronawirusem. Jak należy interpretować zmiany w cenach ofertowych mieszkań?
Cykl życia oferty na rynku mieszkaniowym w Warszawie wynosił ostatnio od 60 do 140 dni. Rozpiętość tego czasu była duża, a zależy od powierzchni mieszkania, jego lokalizacji i standardu.
– Najszybciej, bo w czasie 40 dni, sprzedawały się mieszkania i powierzchni do 60 m kw. – mówi w rozmowie z MarketNews24 Barbara Bugaj, główny analityk ds. rynku nieruchomości w SonarHome. – Natomiast wolniej sprzedają się już mieszkania większe, powyżej 70 m kw.
Nie było jednak regułą, że w trakcie trwania oferty cena była obniżana. Zdarzały się odwrotne przypadki.
– Jako przykład mogę podać kawalerkę na warszawskiej Woli o powierzchni 20 m kw., której właściciel podniósł cenę o 35 proc., z 215 tys. zł do prawie 290 tys. zł. – wyjaśnia B.Bugaj.
Druga skrajność dotycząca cen ofertowych to obniżenie ceny o 28 proc., a chodziło o mieszkanie na Dolnym Mokotowie. I było to mieszkanie o powierzchni powyżej 70 m kw. Cena spadła z 1 mln zł do 720 tys. zł.
Jest jednak zbyt wcześnie, aby analizie poddać jak zmieniły się ceny w ciągu zaledwie kilku dni podwyższonych obaw o gospodarkę i rynek pracy. Możliwe, że będzie trwał krótki okres wyczekiwania, po którym zobaczymy zmiany w cenach ofertowych.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis