Zapowiadane przerwy w dostawach energii elektrycznej jesienią i zimą bardzo niepokoją przemysł, producentów, ale przede wszystkim branżę spożywczą i handlową. Zapewnienie dostaw żywności to jeden z najważniejszych czynników bezpieczeństwa dla społeczeństwa. Z drugiej strony należy zapobiec marnowaniu się żywności – z powodu nieodpowiedniego przechowywania, niemożności dostaw lub wstrzymania handlu. W obecnej sytuacji wysokiej inflacji i wojny na Ukrainie dopuszczenie do marnowania żywności na dużą skalę byłoby skrajnie nieodpowiedzialne i niekorzystne dla kraju.
– Od grudnia apelujemy do rządu o to, żeby handel był infrastrukturą krytyczną. Po pierwsze mamy do czynienia z ogromną liczbą klientów, którzy codziennie odwiedzają nasze sklepy. Tu chodzi też o ich bezpieczeństwo, o ich zdrowie. A ponadto mamy ogrom towaru pierwszej potrzeby, który nie może zostać zniszczony, zmarnowany z powodu braku prądu – powiedziała serwisowi eNewsroom Renata Juszkiewicz, prezeska zarządu Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. – Uważamy, że najważniejsze jest, żeby utrzymać możliwość zaopatrzenia Polaków w żywność, żebyśmy mogli spokojnie i bezpiecznie robić zakupy. We współpracy z Ministerstwem Klimatu i Środowiska analizujemy algorytmy, żeby zapewnić moce energetyczne potrzebne do funkcjonowania sklepów. Oczekujemy zagwarantowania, że sklepy nie będą odłączone i nie będzie przerw w dostawie energii dla branży handlowej – podkreśla Juszkiewicz.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis