Czy rynek mieszkań w Polsce zaczyna zwalniać?

foto: pixabay

W ostatnich latach polski rynek nieruchomości jest w rozkwicie – deweloperzy budują na potęgę, a ceny za mkw. przebijają kolejne bariery. Czy w najbliższych miesiącach sytuacja ulegnie zmianie? Czy to dobry moment, aby zakupić mieszkanie, czy też lepiej wstrzymać się z przeprowadzeniem takiej transakcji?

Hossa na rynku nieruchomości dobiega końca?

Spowolnienie gospodarcze nigdy nie pozostaje bez wpływu na branżę nieruchomości. Tymczasem w Polsce od początku roku zauważalne są jego pierwsze symptomy. Firmy są mniej skłonne tworzyć nowe stanowiska pracy, a planowanie kolejnych realizacji jest odsuwane w czasie. Eksperci wciąż jednak mówią o wyhamowaniu i spowolnieniu, nie zaś o kryzysie. Czy rynek mieszkaniowy również zaczyna zwalniać?

Z cyklicznie przygotowywanego przez GUS raportu o stanie budownictwa w Polsce wynika, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2019 r. do użytku oddano więcej mieszkań niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Ogółem było to 94 696 lokali – o 14,4 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2018 r. Z drugiej strony wydano o ok. 2,5 proc. mniej pozwoleń na budowę nowych budynków mieszkalnych[1]. Dla wielu specjalistów z branży to znak, że hossa na krajowym rynku nieruchomości powoli dobiega końca. Czy to słuszne założenie? Deweloperzy zwracają uwagę na kłopoty z pozyskaniem atrakcyjnych gruntów pod nowe inwestycje oraz zawiłym procesem administracyjnym.

Czy ceny nieruchomości będą spadać?

W II kwartale 2018 r. za mkw. mieszkania z rynku pierwotnego w Warszawie średnio trzeba było zapłacić 8 183 zł. Rok później było to już 8 932 zł[2]. Wzrost cen odnotowano we wszystkich największych miastach Polski. Według specjalistów tendencja rosnąca może się utrzymać, przy czym ceny będą rosnąć bardzo powoli. Dotyczy to także rynku wtórnego, który jest skorelowany z rynkiem pierwotnym – rosnące ceny mieszkań w stanie deweloperskim powodują, że właściciele sprzedając lokale, również proponują wyższe ceny.

Dlaczego rosnące ceny nieruchomości to trend, która ma szansę na kontynuację? Wynika on wprost z rosnących kosztów zarówno zakupu materiałów budowlanych, jak i zatrudnienia. Wzrost minimalnego wynagrodzenia w połączeniu z rynkiem pracownika doprowadził do sytuacji, w której wielu deweloperów musiało korygować swoje kosztorysy oraz przesunąć terminy oddania mieszkań do użytku. Mimo dostrzegalnych symptomów spowolnienia gospodarczego specjaliści nie przewidują więc, że ceny mieszkań będą spadać.

Dodatkowo w porównaniu do krajów Europy Zachodniej Polska wciąż niekorzystnie wyróżnia się pod względem liczby lokali mieszkaniowych. Wiele rodzin chce poprawić swoje warunki bytowe i decyduje się na zakup mieszkania z rynku pierwotnego lub wtórnego mimo odstraszających w niektórych lokalizacjach cen. Wpływ na rynek mają też inwestorzy prywatni, którzy ze względu na mało atrakcyjne oprocentowanie lokat bankowych i innych instrumentów inwestycyjnych widzą w zakupie nieruchomości mieszkaniowych bezpieczny depozyt dla swojego kapitału.

Czego można spodziewać się w najbliższych miesiącach?

Rynek nieruchomości jest specyficzny, bo charakteryzuje się cyklicznością. Inaczej mówiąc, po czasie prosperity i boomu zawsze przychodzi kryzys i recesja, które trwają do kolejnego ożywienia. Według niektórych specjalistów sytuacja w obszarze nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych, która zaistniała po wejściu Polski do Unii Europejskiej doprowadziła do tego, że aktualnie możemy mówić o dojrzałym rynku. Jeżeli założyć, że cykl trwa ok. 10 lat, powinniśmy zbliżać się do granicy prosperity, za którą zaczyna się nieuchronny kryzys. Za wcześnie jednak, aby powiedzieć, czy tak rzeczywiście będzie.

Choć rosnące ceny mieszkań nie skłaniają inwestorów do zakupu, to jednak może to być ostatni dzwonek do zakupu lokalu po niższej cenie. Mimo wielu czynników prawdopodobieństwo, że ceny zaczną spadać jest niewielkie.

[1] Stat.gov.pl, Budownictwo mieszkaniowe w okresie styczeń-czerwiec 2019 roku (dostęp 25.10.2019).
[2] Nbp.pl, Informacja o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w II kwartale 2019 r. (dostęp 25.10.2019).

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.