Sprawiedliwa transformacja energetyczna oznacza zadbanie o regiony, w których wydarzą się potężne zmiany. Są to głównie regiony opierające swoją gospodarkę lokalną na wydobyciu węgla oraz produkowaniu z niego energii. Przechodzenie z gospodarki opartej na paliwach kopalnych na gospodarkę opartą na źródłach odnawialnych to nieunikniony proces, przez który przechodzi teraz cała Europa. Dołączy on do grona wielkich, technologicznych rewolucji doświadczonych przez ludzkość. Zadaniem działaczy ekologicznych jest tym razem to, aby pomóc w przeprowadzeniu jej lepiej, niż się to stało w przypadku poprzednich rewolucji technologicznych. W Polsce w regionach węglowych zawiera się 25% ludności, 25% PKB oraz 25% miejsc pracy. W tych regionach kumulują się problemy narastające przez dziesiątki lat – od kiedy te regiony dostarczały energię do miast, a teraz chcą być ekologiczne.
– Nie możemy udawać, że tych problemów nie ma – powiedziała serwisowi eNewsroom Monika Sadkowska z WWF Polska, koordynatorka Sekretariatu Forum Burmistrzów na Rzecz Sprawiedliwej Transformacji. – Sprawiedliwością jest podanie ręki tym regionom oraz pomoc w porzuceniu paliw kopalnych. Transformacja energetyczna oznacza nie tylko przejście na nowe źródła energii – ale również zadbanie o to, by ceny energii były stabilne. To, co w tej chwili można zaobserwować na rynku energii – to wysokie ceny gazu i energii elektrycznej, które prawdopodobnie się utrzymają. Ważne jest, aby regiony węglowe nie ucierpiały na tym bardziej niż inne. Państwo polskie może zaoferować tym regionom wsparcie w formie dostępu do terenów pokopalnianych. Mogą być one postrzegane jako obciążenie dla regionu – ale powinny być terenami umożliwiającymi ponowne budowanie gospodarki lokalnej. Regiony, które przez lata dostarczały energię reszcie Polski i które teraz zostaną ze szkodami górniczymi, zaczynają transformację energetyczną z dużo trudniejszej pozycji. Sprawiedliwością jest to, aby tę pozycję pomóc im zneutralizować – podkreśla Sadkowska.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis