Tempo wzrostu gospodarczego w skali światowej wyniosło 3,5% w ostatnim roku. Jest to jeden z najwyższych wyników – między innymi dlatego, że dwie największe gospodarki – Chin i Indii – rosną w wysokim tempie. Nie jest oczekiwane istotne spowolnienie gospodarcze w tych dwóch krajach. Światowe spowolnienie może mieć miejsce na skutek wojny handlowej, jaką zaproponował Donald Trump. Międzynarodowy Fundusz Walutowy ogłosił dane szacunkowe wpływu tej wojny na światowe tempo wzrostu – może być niższe o 0,5 punktu procentowego rocznie.
– Sytuacja nie będzie dramatyczna i katastrofalna. Jest to umiarkowane zmniejszenie światowego wzrostu gospodarczego – między innymi dlatego, że cła narzucone przez USA i inne kraje są na stosunkowo niewielką liczbę towarów – powiedział serwisowi eNewsroom Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club – To nie jest totalna wojna handlowa, tylko zapowiedź jej. Ma bardziej charakter demonstracji politycznej, niż demonstracji ekonomicznej. Jeżeli dojdzie do totalnej wojny handlowej, to skutki mogą być dużo wyższe, niż 0,5 punktu procentowego – dodał Gomułka.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis