W pandemii nawet 75 proc. staży odbywa się zdalnie

foto: pixabay

Jeszcze rok temu bardzo trudno było znaleźć ofertę umożliwiającą osobom wkraczającym na rynek pracy zdobycie cennego doświadczenia. Sytuacja związana z Covid-19 sprawiła, że większość firm, z dnia na dzień, dosłownie zamroziło programy stażowe. Po wielu miesiącach stagnacji, sytuacja zaczyna się normować, choć wciąż nie możemy mówić o powrocie do dawnej rzeczywistości. Obserwujemy za to rzecz zupełnie nową – nawet 75% staży odbywa się obecnie online. Przed pandemią pracodawcy nie praktykowali takiego rozwiązania.  

 

Mimo pandemii staże zachowały swoją wartość

Staże są potrzebne nie tylko studentom, którzy chcą zdobyć doświadczenie i rozpocząć karierę w wybranej branży. Pracodawcy również korzystają na zatrudnianiu osób z nowym spojrzeniem, pomysłami i entuzjazmem. Bez nich tracą obie strony.

Pandemia wymusiła odwołanie staży lub znaczne odłożenie ich w czasie, albo przejście na staże w pełni wirtualne. Ostatnia opcja coraz bardziej zyskuje na popularności. Początki nie były jednak łatwe. Okazuje się, że problemy z organizacją takiego przedsięwzięcia miały nawet firmy, które na co dzień tworzą rozwiązania, pomagające usprawniać łączność w biznesie. Alexandra Damianlieva, która była odpowiedzialna za stworzenie planu wirtualnego stażu dla Colt Technology Services, przyznaje, że było to bardzo trudne zadanie, ale ostatecznie udało się osiągnąć wszystkie cele.

– W październiku 2019 r. rozpoczęliśmy przygotowania do przyjęcia trójki studentów, którzy mieli zdobywać doświadczenie w ramach Global Ambassador Program, programu prowadzonego przez uczelnię, z którą współpracujemy. Przerwał je COVID-19, w wyniku którego początkowo odwołaliśmy staż. Ale już w maju 2020, wiedząc, że epidemia zapewne jeszcze chwilę potrwa, postanowiliśmy znaleźć rozwiązanie. Obserwując, jak wirtualna staje się nasza rzeczywistość, postanowiliśmy spróbować stażu wirtualnego – mówi Damianlieva.

– Mając zaledwie miesiąc na przygotowania, przystąpiliśmy do opracowania planu, dzięki któremu moglibyśmy zaangażować w to w przedsięwzięcie jak największą liczbę pracowników ze wszystkich działów. Chodziło nam o to, by stażyści online mogli doświadczyć wszystkiego, co widzieliby w biurze – dodaje.

Zdaniem Marty Jaki, eksperta ds. rekrutacji w Mindbox, właśnie zapewnienie takiego doświadczenia, sprawia pracodawcom największą trudność. To dlatego, choć wiele firm z powodu pandemii bardzo szybko przeszło na pracę zdalną, zdalny staż długo jawił im się jako rzecz abstrakcyjna. Dopiero na drugim miejscu przeszkodą był brak technologii, która pozwoliłaby na sprawną łączność i zachowanie bezpieczeństwa informacji.

– Trudno jest być mentorem i przekazywać wiedzę, bez kontaktu z daną osobą, chociaż może należałoby to określić bardziej jako wyzwanie dla organizacji, managerów, mentorów projektów stażowych – mówi Marta Jaki.

Ze względu na korzyści jakie niosą za sobą staże, wiele z nich zdecydowało się podjąć tego wyzwania i to się sprawdza.

– Ze względu na obecną sytuację, ogłoszenia zawierające oferty staży zdalnych stanowią obecnie 65-75% – mówi.

Alexandra Damianlieva, podkreśla, że w przypadku Colt, program stażowy zakończył się pełnym sukcesem, ale przyznaje, że kosztowało ją to wiele pracy.

– Badaliśmy różne możliwości, dzięki którym możemy nadać programowi znaczenie i uczynić go wartościowym zarówno dla osoby, chcącej zdobywać doświadczenie, jak i dla firmy – podkreśla.

Trzeba było przemyśleć wyzwania informatyczne oraz wybrać narzędzia, aby stażyści mogli szerzej komunikować się, nie tylko w ramach zespołu, ale i pomiędzy poszczególnymi działami. Dużo uwagi poświęcono punktom dotyczącym wdrożenia pracownika, komunikacji, przydzielania zadań i sprawdzania efektów pracy. Efekt? Za kilka dni rusza kolejny staż – również w formie wirtualnej.

Wirtualne doświadczenie może dawać te same korzyści, co praca w biurze. A nawet więcej!

Chociaż niektórych rzeczy nie można odtworzyć w środowisku wirtualnym, doświadczenie w pracy w czasie rzeczywistym jest bardzo istotne, niezależnie od tego, czy jest wykonywane online, czy offline. Pomimo ograniczeń, możliwość zapewnienia stażystom szansy na edukację i podnoszenie umiejętności jest ważnym doświadczeniem, dla uczestników i dla wszystkich zaangażowanych w przygotowania.

Colt Technology Services, już teraz zapewnienia, że zamierza kontynuować staże online także po pandemii. Doświadczenie firmy pokazało bowiem, że wykorzystanie technologii i wirtualne doświadczenia mają pozytywny wpływ na rozwój umiejętności osób wkraczających na rynek pracy i pozwala szybciej zweryfikować nie tylko wiedzę, ale i inne ważne cechy, takie jak samodzielne radzenie sobie z zadaniami, czy umiejętność klarownej komunikacji. W dodatku brak ograniczeń przestrzennych pozwala na rozszerzenie programu – w tym roku Colt zamierza zaprosić do udziału w stażu więcej studentów niż dotychczas.  

Niewątpliwie przyspieszona przez COVID-19 transformacja cyfrowa przedsiębiorstw sprawia, że możliwości znacznie się rozszerzają.

– Mimo, że ofert wciąż jest mniej, zniknęła bariera lokalizacji. Bez problemu można poszukać stażu w innym mieście, a nawet złożyć podanie do czołowej firmy technologicznej w USA lub firmy konsultingowej w Chinach – o ile problemu nie stanowi dla nas różnica czasu. Zdecydowanym plusem staży online jest także ich większa elastyczność. W opcji zdalnej łączenie studiów ze stażem a nawet z pracą zarobkową staje się możliwe i jest to bardzo doceniana zależność. Minusem jest wspomniany brak mentora na wyciągnięcie ręki, biurka obok, do którego zawsze można podejść i zadać pytanie. Trudniej też dowiedzieć się więcej o kulturze danej organizacji, ponieważ nie możemy obserwować pracowników w ich naturalnym środowisku, siedzibie firmy – przyznaje Marta Jaki.

Coraz częściej naturalnym środowiskiem pracy są jednak prywatne mieszkania pracowników. Praca zdalna się sprawdza, pozwala ograniczyć koszty i wszystko wskazuje, że wiele firm wprowadzi tę opcję na stałe – w większym lub mniejszym stopniu. Jak podkreśla ekspertka, choć przed pandemią nie spotkała się z możliwością odbywania staży zdalnych, jej zdaniem i ten kierunek się utrzyma.

– Coraz bardziej widoczne jest to, jak ten trend się rozwija i nabiera tempa. Biorąc pod uwagę korzyści, mam głęboką nadzieję, że z nami pozostanie – podsumowuje.

Źródło: colt.net

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.