W ostatnich miesiącach ceny ropy naftowej były bardzo niestabilne. Tak dużych wahań nie powinno już być, ale w najbliższych miesiącach na polskich stacjach paliw ceny będą rosły.
Na początku października cena ropy była najwyższa w ciągu 2018 r. Wynosiła 86 USD za ropę brent. Pod koniec listopada spadła do 58 USD, ale wystarczył jeden dzień niepewności, aby skoczyła do 62 USD.
– Przewidujemy, że globalny wzrost gospodarczy w 2019 r. będzie nadal dość wysoki, bo w granicach 3 proc., czyli nie będzie istotnego spadku popytu na ropę, natomiast Rosja i OPEC zapowiedziały obniżenie wydobycia, a USA nie są zainteresowane dalszymi spadkami cen ropy, ze względu na opłacałność wydobycia ze złóż łupkowych – mówi w rozmowie z MarketNews24 Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Stąd diagnoza, że w najbliższych miesiącach ceny ropy będą nieznacznie rosnąć, jednak już bez tak dużych wahań.
Jak to się przełoży na ceny na stacjach paliw w Polsce? – Koniec 2019 r. podobnie jak kolejne miesiące przyszłego roku powinny przynieść niewielkie wzrosty cen.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis