Dane napływające z najważniejszych gospodarek na świecie nie zachwycają już od roku. Te najnowsze, z lutego, pogłębiły pesymizm. Jednak reakcja największych giełd jest odwrotna: panuje optymizm. Ktoś się musi mylić.
Złe dane napływają zwłaszcza od jesieni 2018 r. Wówczas giełdy zareagowały spadkami. Na słabe dane ze stycznia i lutego reakcja była odwrotna.
– Widzimy bardzo duży optymizm, zwłaszcza na giełdach w USA i Chinach – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – Ktoś musi się mylić.
Rozstrzygnięcia poznamy za kilka miesięcy. Jaki scenariusz dziś wydaje się bardziej prawdopodobny? Pesymiści powinni wygrać.
-Dziś jest mała szansa, że powtórzy się sytuacja z 2012 i 2016 r., gdy była duża ekspansja monetarna, czyli dodrukowano pieniądze, aby pobudzać gospodarkę – komentuje ekspert z XTB.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis