Kryptowaluty cieszą się niezmiennie wysokim zainteresowaniem inwestorów, pomimo bardzo dużych wahań kursów. W Polsce miała je już nawet co dziesiąta osoba. Wirtualne waluty, nawet w większym stopniu niż zwykłe pieniądze, są jednak narażone na kradzież, a ataki hakerów zdarzają się nader często. Dlatego zamiast przechowywać cyfrowe waluty na giełdzie, dobrym pomysłem jest skorzystanie ze sprzętowych portfeli. Nowoczesne urządzenia wykorzystują zaawansowane technologie szyfrowania, a ich bezpieczeństwo zwiększa działanie offline.
– Kiedy ceny kryptowalut idą w górę, wszyscy szukają rozwiązań umożliwiających ich przechowywanie w trybie offline, ponieważ w internecie można znaleźć liczne historie osób, które padły ofiarą kradzieży w wyniku działań hakerskich. Również transakcje, których przedmiotem są kryptowaluty, bywają celem ataków hakerów, dlatego nawet przy największych tego typu transakcjach wykorzystywane są urządzenia, które umożliwiają bezpieczne przechowywanie kryptowalut w trybie offline, poza siecią – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Martin Kuthan z Trezor.
Kryptowaluty coraz częściej znajdują się na celowniku hakerów. Do największej kradzieży doszło w tym roku na japońskiej giełdzie Coincheck, gdzie z portfela, w którym przechowywana była kryptowaluta NEM, zniknęło 532 mln dol. Także zwykli użytkownicy padają ofiarami cyberprzestępców, zwłaszcza że rzadko pamiętają o odpowiednich zabezpieczeniach. Zdecydowanie bezpieczniej jest przechowywać wirtualne monety w specjalnym portfelu.
– Trezor to urządzenie zabezpieczające, które umożliwia przechowywanie kryptowalut w trybie offline, poza siecią, by zapewnić ochronę i zapobiec utracie środków zainwestowanych w kryptowaluty, takie jak Bitcoin. Urządzenie wykorzystuje zaawansowane technologie szyfrowania. Może również służyć jako menadżer haseł lub urządzenie autoryzujące w weryfikacji dwuetapowej. Wykorzystujemy zaawansowane szyfrowanie GnuPG oraz Secure Shell. Zaawansowana architektura korzysta z dwóch połączonych ze sobą układów scalonych – mówi ekspert.
Trezor wykorzystuje standardy kryptograficzne BIP39, BIP32 i BIP44. Przy logowaniu do portfela należy wprowadzić PIN, za każdym razem zmieniany jest przy tym układ cyfr. Cyfrowe środki zabezpieczone są kluczem prywatnym, przy czym bezpieczeństwo gwarantuje przechowywanie go offline. W ten sposób portfel jest odporny na ataki hakerskie i niezależny od dostępu do internetu czy kondycji serwisu.
– Trezor działa w oparciu o przechowywane na nim klucze prywatne użytkownika – nigdy nie jest podłączony bezpośrednio do internetu, co gwarantuje bezpieczeństwo użytkowania. Kryptowaluta jest widoczna w bazie blockchain, ale dokonanie jakiejkolwiek transakcji wymaga wprowadzenia prywatnego klucza – tłumaczy Martin Kuthan.
Kryptowaluty biją wśród inwestorów rekordy popularności. Według aktualnych danych CoinMarketCap łączna kapitalizacja rynku wynosi blisko 247 mld dol. Bitcoin (BTC), najpopularniejsza spośród zarejestrowanych kryptowalut, odpowiada za większą część tego rynku. Jej obecny kurs to nieco ponad 6,1 tys. dol., choć pod koniec 2017 roku wynosił już nawet prawie 20 tys. dol.
W Polsce, jak wynika z raportu SW Research zrealizowanego na zlecenie Luno, już co dziesiąta osoba ma kryptowaluty, przede wszystkim bitcoiny. Komisja Nadzoru Finansowego oficjalnie ostrzega przed inwestowaniem w kryptowaluty, nazywając je piramidą finansową.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis