Po lekko wzrostowym otwarciu wczorajszej sesji w kolejnych godzinach kurs FW20 nieznacznie obsuwał się, dopiero na finiszu pojawiła się próba wzrostowego odreagowania. Na wykresie dziennym pojawiła się kolejna świeca młota, i chociaż wraz z poprzednimi wskazuje na mocne osłabienie impetu poprzedzającej zniżki, to jednak jest problem z odwróceniem tej tendencji.
W krótkim terminie ostatnich blisko trzech miesięcy można wyodrębnić lekko wzrostowy kanał. MACD mimo to podtrzymuje nadal sygnał sprzedaży, wskaźnik jest blisko przełamania poziomu równowagi. Uwagę zwraca rosnący LOP, jakby w oczekiwaniu na mocniejsze wybicie. Na wykresie 60-min kurs od kilku dni jest w fazie trendu bocznego. Bieżące notowania są przy spadkowej linii oporu.
Na giełdach zagranicznych uwagę zdecydowanie przyciągają nowe rekordy głównych indeksów amerykańskich. Kolejne wybuchy optymizmu są odnoszone do doniesień o postępach negocjacyjnych pomiędzy USA i Chinami w kwestii umowy handlowej. Wczoraj prezydent USA wskazał na tą kwestię, przy czym jak zwykle zbrakło szczegółów dotyczących konkretnych uzgodnień. Zmiana notowań kontraktów terminowych na DAX i SP500 od wczorajszego popołudnia implikuje neutralny początek sesji dla FW20. W dzisiejszym kalendarium zwracamy uwagę na krajowe podsumowanie sytuacji gospodarczej, wraz z danymi z rynku pracy, oraz z USA odczyty o wydatkach i dochodach amerykanów, zrewidowany PKB i zamówienia na dobra trwałego użytku. /Marcin Brendota/
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis