Wczorajsza sesja na krajowym rynku minęła w dość neutralnych nastrojach, kontrakty terminowe na WIG20 odnotowały ledwie 6 pkt. zniżkę. Po stronie indeksu bazowego spadki notowały spółki surowcowe w reakcji na sygnalizowane wskazania możliwego osłabienia koniunktury w Chinach oraz spółki paliwowe po wykazywanym spadku marż (codzienna aktualizacja) przez grupę Neste i uzasadnionych obawach o skurczenie marż w krajowych rafineriach.
Po drugiej stronie barykady były spółki energetyczne z wykazującą ostatnio stabilizacją cen uprawnień do emisji CO2 oraz szacowanym, chociażby w ostatnim raporcie NBP o prognozowanej inflacji, przyszłorocznym wzroście cen energii, a także sektor spółki sektora finansowego. W otoczeniu zagranicznym wiele obiecywano sobie po wystąpieniu prezydenta USA gdzie oczekiwano silniejszych konkretów w zakresie toczących się obecnie negocjacji dot. umowy handlowej z Chinami. Tymczasem nadal są przytaczane dość ogólne tezy bez wskazań dokładniejszych ram czasowych lub bardziej uszczegółowionych rozwiązań.
Na diagramie 60-min notowania FW20 pozostają w fazie lokalnego trendu bocznego, ostatnio z lekko spadkowym nachyleniem. Sygnał sprzedaży jest podtrzymany na MACD. Zmiana notowań kontraktów terminowych na główne indeksy światowe implikuje lekko spadkowy początek sesji dla FW20. W dzisiejszym kalendarium zwracamy uwagę na dane w strefie euro o produkcji przemysłowej oraz w USA na planowane wystąpienie szefa FED, które rozpocznie się w fazie zamykania notowań na krajowym rynku. /Marcin Brendota/
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis