Sytuacja na rynkach – risk-off napędza dolara

foto: pixabay

Piątkowe dane o inflacji CPI z USA, która przewyższyła oczekiwania podbiły oczekiwania, co do skali podwyżek stóp procentowych przez FED w nadchodzących miesiącach. Pojawiły się spekulacje o ruchu o 75 p.b. już w najbliższą środę, chociaż wcześniej Jerome Powell wykluczał taką możliwość. Nie są one jednak wielkie – poniżej 25 proc. szans. Ale krzywa dla przyszłych podwyżek stała się bardziej stroma – rynek wycenia ruch o 50 p.b. także we wrześniu, a wycena poziomu stóp procentowych na koniec roku to 3,25-3,50 proc. wobec 0,75-1,00 proc. obecnie. Otwartym pytaniem jest to, czy nie jest to nazbyt wiele biorąc pod uwagę, że za chwilę pojawią się obawy, co do mocniejszego wyhamowania amerykańskiej gospodarki (dane o nastrojach konsumenckich za maj były najsłabsze od lat 50-tych XX wieku). Kluczowym tematem tygodnia będzie, zatem to, co w komunikacie w najbliższą środę wieczorem pokaże FED – z racji, że to posiedzenie czerwcowe to zobaczymy też nowe projekcje makroekonomiczne. Rynek będzie szukał potwierdzenia dla nowej, agresywnej projekcji ruchów amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Połowa tygodnia może być, zatem dość ciekawym okresem dla rynków.

Poza tematem amerykańskiej inflacji i działań FED, nerwowość na rynkach podbija też wątek COVID w Chinach. Wydawało się, że przełom jest za nami, ale niestety najnowsze doniesienia z Pekinu i Szanghaju przeczą temu scenariuszowi, co widać w reakcji chińskich aktywów.

W tym tygodniu mamy też posiedzenia innych banków centralnych – w czwartek szwajcarskiego SNB i angielskiego BOE, a w piątek japońskiego BOJ. W przypadku Szwajcarów rynek będzie zerkał na język komunikatu, aby znaleźć w nim potwierdzenie słów Thomasa Jordana z ostatnich tygodni dotyczących możliwego zaostrzenia polityki monetarnej za kilka miesięcy. Z kolei wątek BOE to podwyżka stóp o 25 p.b. i język towarzyszący tej decyzji – szanse na mocniejsze zaostrzenie kursu nie są wielkie biorąc pod uwagę ryzyka dotyczące recesji. Sytuację może dodatkowo psuć wątek dotyczący protokołu irlandzkiego – dzisiaj po południu rząd Borisa Johnsona ma przedstawić plan dotyczący zmian w tym temacie, co może tylko pogorszyć relacje z Unią Europejską. W przypadku piątkowego posiedzenia BOJ kluczowe będzie to, na ile decydenci będą odnosić się do kursu jena (ostatnie wypowiedzi Kurody zaczynają być jednak krytyczne). Jest jednak wątpliwe, aby BOJ zapowiedział jakieś działania, np. modyfikacje w programie YCC (kontroli krzywej rentowności obligacji).

W poniedziałek dolar jest silny na szerokim rynku. Najgorzej zachowują się korony skandynawskie, oraz funt i euro (G-10). Najlepiej jen, który traci do dolara zaledwie 0,23 proc.

EURUSD – naruszenie ważnych wsparć z przełomu kwietnia i maja

Gwałtowne spadki EURUSD rozpoczęte jeszcze w czwartek po konferencji ECB, a kontynuowane w piątek po danych o inflacji CPI w USA, były widoczne też w poniedziałek. Efekt to naruszenie strefy wsparć przy 1,0470. To sygnał, że rejon 1,0350 sprawdzony w połowie maja, teoretycznie znów jest w grze. Problemem dla euro zaczynają być rentowności włoskich obligacji (dzisiaj 10-letnie sięgnęły poziomu 4 proc.), co będzie nasilać obawy związane z fragmentacją rynku europejskiego długu po wygaśnięciu wsparcia ze strony ECB, jakim były skup aktywów. W weekend odbyły się też wybory parlamentarne we Francji. Po pierwszej turze blok prezydenta Macrona nie może być pewny większości parlamentarnej, a siła lewicy w tych wyborach pokazuje tylko, że w kolejnych miesiącach (jak kryzys gospodarczy będzie widoczniejszy) wyborcy w innych krajach UE zaczną przyjmować bardziej roszczeniową postawę wobec polityków – a to utrudni konieczne działania zmierzające do redukcji nadmiernego zadłużenia, którego koszty obsługi będą rosły.

Kluczowym aspektem dla EURUSD pozostanie jednak sytuacja wokół dolara. Bardziej agresywne ruchy FED w najbliższych miesiącach będą podtrzymywać wysoką wycenę amerykańskiej waluty względem jej pozostałych odpowiedników. W krótkim okresie najważniejszym wydarzeniem staje się posiedzenie FED w środę wieczorem.

 

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Nota prawna:

          

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 70% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów” lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2017, poz. 1768 z póź. zm.), dalej: „Ustawa”, porady prawnej lub podatkowej, ani też nie jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność. Niniejszy komentarz jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy”. Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ. W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.

DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy. Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.

 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.