Sytuacja na rynkach 12 lipca – parytet na EURUSD

foto: sitebuilderreport.com

Wtorek być może będzie tym dniem, kiedy to zostanie złamany parytet na EURUSD, czyli magiczna bariera 1,00. W nocy notowania otarły się o ten poziom (1,0004), a przed nami jeszcze odczyt indeksu nastrojów ZEW z Niemiec (godz. 11:00), gdzie spodziewany jest dalszy silny spadek (do -38 pkt. w lipcu). Teoretycznie te dane mogą być już zdyskontowane, gdyż strach przed pesymistycznymi scenariuszami dla europejskiej gospodarki jest widoczny od pewnego czasu. Niemniej już jutro rynki otrzymają ważniejszą publikację – mowa o czerwcowej inflacji CPI w USA. Według Białego Domu odczyt może pozostać „wyraźnie podwyższony”, chociaż mediana oczekiwań ekonomistów zakłada wprawdzie wzrost szerokiej miary inflacji do 8,8 proc. r/r, ale już lekkie cofnięcie wskaźnika bazowego do 5,8 proc. r/r. To jednak nie zmieni oczekiwań wobec polityki FED, która pozostanie „agresywna”. Wczoraj kolejni członkowie FED (Bullard, Bostic) potwierdzili, że kolejny ruch na stopach o 75 punktów bazowych w końcu lipca byłby właściwy, co rynek wycenia już z ponad 95 proc. prawdopodobieństwem. Na dyskusję o tym, co FED mógłby zrobić we wrześniu, jest jeszcze zbyt wcześnie – zresztą dane z USA pozostają dobre i rynek zakłada, że wtedy dojdzie do podwyżki stóp o 50 punktów bazowych. A to właśnie tego typu dyskusja mogłaby być mocniejszą przesłanką do tego, aby dolar być może wszedł w większą korektę ostatniego umocnienia.

Euro nie jest dzisiaj najsłabszą walutą w zestawieniach G-10. Gorzej radzą sobie funt, oraz korony skandynawskie, chociaż spadki są mniejsze, niż wczoraj. Na drugim biegunie jest jen, który próbuje nieśmiało odbijać. To wynik informacji o spotkaniu japońskiego ministra finansów z szefową Departamentu Skarbu USA po którym padły słowa o wspólnym monitorowaniu sytuacji na rynku FX – Shunichi Suzuki miał pożalić się Janet Yellen na nazbyt szybkie osłabienie jena.

Dzisiaj w kalendarzu poza wspomnianym indeksem ZEW z Niemiec, uwagę zwrócą wystąpienia przedstawicieli ECB, BOE i FED.

EURUSD – parytet i co dalej?

Kwestia naruszenia parytetu na EURUSD może być już tylko formalnością biorąc pod uwagę siłę ostatniego trendu spadkowego. Ostatnio te poziomy notowaliśmy w 2002 r. Co dalej? Teoretycznie mocne wsparcie (jeżeli można ufać poziomom sprzed 20 lat) można zlokalizować dopiero przy 0,96. To okolice szczytu z 2001 roku i dołka, jaki miał miejsce rok później. Czy taki scenariusz jest możliwy? Teoretycznie w każdym momencie możemy zobaczyć korekcyjne odbicie w okolice 1,0350, które do niedawna były kluczowym oporem.

 

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Nota prawna:

          

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów” lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2017, poz. 1768 z póź. zm.), dalej: „Ustawa”, porady prawnej lub podatkowej, ani też nie jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność. Niniejszy komentarz jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy”. Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ. W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.

DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy. Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.

 

 

 

 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.