
FC Porto osiągnęło niebywały sukces! Portugalczycy wyeliminowali faworyzowany Juventus w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Trener Smoków nie krył radości i nazwał ten awans „wycierpianym”.
– Wycierpieliśmy ten awans – oznajmił opiekun „Smoków”.
Pomimo wygranej Juve 3:2, to FC Porto okazało się zwycięzcą dwumeczu. Wszystko dzięki zasadzie dotyczącej bramek strzelonych na wyjeździe. Pierwszy mecz w Portugalii wygrały Smoki 2:1.
Zobacz także: Klopp czy Flick? Kto zostanie nowym szkoleniowcem reprezentacji Niemiec?
Trener FC Porto, Sergio Conceicao ewidentnie był szczęśliwy po zakończeniu spotkania z Juve. Był bardzo dumny z postawy swoich zawodników, którzy od 54. minuty grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Taremiego.
– Mam grupę odważnych piłkarzy, którzy doskonale wiedzieli, co muszą zrobić na boisku. Rozegrali ten mecz w najlepszy możliwy sposób. Byli świadomi tego, że na murawie będą musieli się poświęcić i sprawić trudności Juventusowi – przyznał Portugalczyk.
– Grali przecież przeciwko najlepszym piłkarzom na świecie – dodał.
– We wtorek pokazaliśmy, że jesteśmy zespołem. Chcę jeszcze raz pogratulować moim piłkarzom, którzy wykonali fantastyczną robotę. Od 55. minuty graliśmy w osłabieniu, ale się nie poddaliśmy. Pokazaliśmy DNA FC Porto, nie przestaliśmy wierzyć i awansowaliśmy – zaznaczył.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis