Rząd zaakceptował ambitną ustawę budżetową

foto: flickr

Brak deficytu i duże, jednorazowe wpływy do kasy państwa. Rząd zaakceptował ambitną ustawę budżetową.

Ustawa budżetowa na rok 2020 została przyjęta przez Radę Ministrów. Założenia są dosyć ambitne, gdyż przewidują brak deficytu, mimo zwiększenia wydatków państwa o 14 miliardów złotych w stosunku do poprzedniego roku. Rząd przewiduje, że wpływy państwa zrównoważą jego wydatki i budżet roczny zamknie się “na zero”. Takie założenie jest możliwe do osiągnięcia dzięki jednorazowym wpływom do budżetu, które będą miały miejsce w przyszłym roku.

Budżet ma otrzymać zastrzyk pieniędzy z przekształcenia OFE, opłat za prawo do emisji dwutlenku węgla oraz sprzedaży operatorom telekomunikacyjnym licencji na nadawanie na częstotliwości 5G. Te jednorazowe wpływy mają wynieść w sumie około 18 miliardów złotych i pomogą budżetowi państwa zamknąć się bez deficytu. Jednak eksperci nie przewidują, by takie wyniki utrzymały się w przyszłych latach.

– Widzę pewne ryzyko po stronie większej ściągalności podatkowej, która jest jednym z założeń ustawy budżetowej. Imponujące wyniki wpływu z podatków, jakie miały miejsce w poprzednich latach, będą trudne do powtórzenia. Może się więc okazać, że już w 2020 roku czeka nas deficyt budżetowy. Zaś w dalszych latach, gdy nie będziemy mieć wpływów z tych jednorazowych źródeł, będzie on wyższy – powiedział serwisowi eNewsroom Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface.

– Dodatkowo wchodzimy w okres spowolnienia gospodarczego, które powoli, ale coraz bardziej zauważalnie będzie doskwierać naszej gospodarce. Deficyt budżetowy będzie się więc powiększał, chociaż powinien wciąż pozostawać na stosunkowo niskim poziomie. Przewidujemy, że oscylował będzie na poziomie około 3% PKB – zapowiada Sielewicz.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.