Marzec przyniósł wyraźne spowolnienie dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw. Wciąż przyzwoicie prezentowały się za to statystyki zatrudnienia.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w marcu sięgnęło 5 164,53 złotych i tym samym było o 5,7% wyższe niż przed rokiem – poinformował Główny Urząd Statystyczny. To spore rozczarowanie, ponieważ ekonomiści spodziewali się wzrostu płac na poziomie 7,2% rdr wobec 7,6% odnotowanych w lutym. To także pierwsza od lipca 2017 roku sytuacja, gdy wzrost tzw. średniej krajowej nie przekroczył 6% rocznie.
Według ekonomistów to największe negatywne zaskoczenie od 4 lat. Z drugiej strony warto mieć w pamięci, że marzec jest wyjątkowym miesiącem, jeśli chodzi o płace. W wielu firmach jest to bowiem miesiąc wypłacania rocznych premii i bonusów.
Za sprawą przyspieszenia oficjalnej inflacji CPI do 1,7% realny wzrost wynagrodzeń w marcu okazał się najniższy od listopada 2017 roku, malejąc z 6,33% do 3,92% rdr.
Słabszym podwyżkom płac towarzyszył wzrost zatrudnienia. Liczba zatrudnionych w dużych firmach w marcu była o 15,6 tysięcy większa niż w lutym. W skali roku zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się o 3% rdr. Rynkowy konsensus zakładał przyrost zatrudnienia o 2,9% rdr. W lutym GUS odnotował wzrost płac o 7,6% rdr i dynamikę zatrudnienia na poziomie 2,9% rdr.
Należy przy tym pamiętać, że dane podawane co miesiąc przez GUS dotyczą przedsiębiorstw (bez sektora finansowego), w których liczba pracujących przekracza 9 osób. Nie obejmują zatem ani najmniejszych firm, ani sektora publicznego. Statystyka ta dotyczy ok. 1/3 pracujących w polskiej gospodarce. Pamiętajmy też, że mówimy tu o średnim wynagrodzeniu. Zatem jego wzrost nie musi oznaczać (i zwykle nie oznacza), że wszyscy pracownicy otrzymali podwyżki.
Lepiej opisujący realia polskiego rynku pracy raport o medianie wynagrodzeń GUS publikuje tylko co 2 lata. Najnowsze dane zostały upublicznione pod koniec listopada 2017 i dotyczyły stanu na październik 2016 roku. Z tego opracowania wynika, że połowa zatrudnionych pracowników otrzymywała do 3510,67 zł brutto, czyli około 2512 zł netto (tzn. „na rękę”).
KK
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis