RPP bez zaskoczenia

foto: pixabay

We wtorek na rynku walutowym obserwujemy silny wzrost apetytu na ryzyko. Waluty Antypodów zyskują w stosunku do innych głównych walut, a waluty uznawane za bezpieczną przystań, takie jak frank czy jen, radzą sobie najsłabiej. Głównym powodem poprawy nastrojów są obiecujące wyniki potencjalnej szczepionki na Covid-19 opracowanej przez firmę Moderna.

Sytuacja związana z pandemią koronawirusa nie ulega poprawie. Wczoraj odnotowano rekordową liczbę nowych zakażeń w Kalifornii i Teksasie. Dodatkowo, Stany Zjednoczone i Chiny ponownie zaostrzają kurs – USA oficjalnie wycofały specjalny status Hongkongu, a Państwo Środka zapowiedziało sankcję na firmę Lockheed Martin w związku ze sprzedażą broni na Tajwanie. Donald Trump nawet powiedział, że nie jest obecnie zainteresowany rozmowami o kolejnej umowie handlowej. Napięcia rosną jednak póki co działania obu supermocarstw mają wydźwięk jedynie symboliczny.

Zastanawiającym może być brak odzwierciedlenia wspomnianych napięć na światowych rynkach. Z jednej strony jest to spowodowane brakiem stanowczości w działaniach Chin i USA. Niemniej główną przyczyną dzisiejszego optymizmu są wyniki szczepionki na Covid-19 opracowanej przez firmę Moderna. Wyniki opublikowane w The New England Journal of Medicine wskazują, że po podaniu szczepionki u wszystkich pacjentów zaczęły pojawiać się przeciwciała. Jest to pierwsza potencjalna szczepionka, której wyniki okazały się obiecujące i zostały opublikowane w renomowanym naukowym czasopiśmie. Publikacja złagodziła nieco obawy inwestorów, które pojawiły się po decyzji władz Kalifornii o ponownym wprowadzeniu części ograniczeń.

Wczorajsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie była zaskoczeniem. RPP utrzymała stopy na dotychczasowym poziomie i chyba nikt nie spodziewał się innego ruchu. Rada opublikowała natomiast podstawowe informacje dotyczące najnowszych prognoz dla gospodarki. Według projekcji, PKB Polski ma spaść w tym roku o 5,7%, jednak w 2021 i 2022 roku ma wzrosnąć o odpowiednio 4,4% i 4%. Prognozy wpisują się w rynkową narrację zakładająca słaby 2020 rok i silne odbicie w kolejnych latach. Niemniej obniżenie prognozy CPI do poziomu 1,3% w 2021 i 1,8% w 2022 roku pokazuje, że o podwyżkach stóp raczej nie ma co myśleć w najbliższym czasie.

Dziś w kalendarzu znajdziemy kilka pozycji wartych uwagi. O godzinie 16:00 poznamy decyzję Banku Kanady ws. stóp procentowych, jednak podobnie jak to miało miejsce w przypadku decyzji RPP, nie oczekuje się zmiany. Przed rozpoczęciem sesji w Stanach wyniki pokażą kolejne banki – Goldman Sachs, US Bancorp i Bank of New York Mellon. Z kolei ministrowie krajów członkowski OPEC będą dyskutować nad możliwością redukcji cięć produkcyjnych.

O godzinie 9:00 za euro płacimy 4,4703 PLN, za franka 4,1734 PLN, za funta 4,9369 PLN, a za dolara 3,9199 PLN.

Filip Kondej
Analityk Rynków Finansowych
filip.kondej@xtb.com

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.