Rosyjska ropa ogranicza wzrosty cen na stacjach paliw w Polsce

foto: serwis agencyjny MondayNews™

Rosja nie ograniczyła wydobycia ropy naftowej tak bardzo, jak obiecywała. Dlatego ceny na stacjach paliw nie rosną. To powinno się zmienić od połowy kwietnia.

– Ropa naftowa w ostatnich tygodniach wpadła w konsolidację, próbuje odbicia po dosyć wyraźnych spadkach, co jest związane z informacjami, że Arabia Saudyjska planuje pogłębiać cięcia produkcji w kwietniu – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB.

Jednak Rosja w ramach porozumienia grupy OPEC+ nie ograniczyła produkcji ropy naftowej tak dalece, jak oczekiwano. Szacuje się, że cięcia ze strony Rosji to 50-100 tys. baryłek miesięcznie, gdy jej zobowiązania, to redukcja o 300 tys.

Dla cen ropy będzie istotna sezonowość zapasów i sezonowo narastający popyt od połowy kwietnia.

– To właśnie wtedy powinniśmy zaobserwować wzrosty cen ropy i ceny paliw na stacjach – komentuje ekspert.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.