W porównaniu do pierwszych dni 2020 r. cena ropy naftowej spadła o ponad 10 USD za baryłkę. I jest najtańsza od ponad roku. To konsekwencje rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Inwestorzy z rynku ropy naftowej patrzą przede wszystkim na to, co dzieje się w Chinach, gdzie popyt na produkty ropopochodne spadł najbardziej.
– Przetwarzanie ropy naftowej spadło tam z 14 mln do 10 mln baryłek, wzrosły też zapasy – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – Ropa pozostanie pod presją dopóki nie opanowany zostanie wirus lub kraje OPEC nie ograniczą wydobycia.
Cena ropy WTI znajduje się poniżej 51 USD za baryłkę, a ropy brent w okolicach 55 USD.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis