Środa przyniosła dynamiczną zniżkę na rynku krajowym, co wpisało się w ogólne zachowanie rynków europejskich. Sytuacja, w szczególności na rozwiniętych rynkach europejskich, jest o tyle inna od krajowej, iż są one po okresie zauważalnej zwyżki, rozpoczętej w kwietniu, wobec czego istniało realne prawdopodobieństwo realizacji zysków. Argumentem do tegoż, oprócz wtorkowego spadku na giełdzie amerykańskiej, mogły być słabsze od konsensusów wstępne odczyty wskaźników PMI w strefie euro (jednocześnie piąty z rzędu spadek m/m PMI przemysłowego a czwarty PMI usługowego, przy czym oba wskaźniki w dalszym ciągu zauważalnie powyżej granicy 50 punktów). WIG z kolei wyznaczył nowe minimum (po cenach zamknięcia), przebijając lokalny dołek z końcówki marca, i jest na poziomie najniższym od ponad roku. Sam WIG20 jest w okolicach wsparcia przy poziomie 2200 punktów (pozytywne, że wczoraj poziom ten został obroniony), mWIG40 na lokalnych, ponadrocznych, minimach, a sWIG80 wciąż powyżej dołka z listopada zeszłego roku (do którego brakuje już tylko ok. 0,5%).
Na Wall Street większa część sesji upłynęła pod znakiem spadków, jednak po publikacji protokołu z ostatniego posiedzenia FED nastąpiła poprawa i główne indeksy wysunęły się nad kreskę. FED zasygnalizował gotowość do podwyżki stopy procentowej niebawem (wysoce prawdopodobne, że stanie się to na najbliższym, czerwcowym posiedzeniu), co nie zaskakuje, natomiast w protokole pojawiło się także stwierdzenie sugerujące, iż przejściowy okres z inflacją lekko powyżej celu inflacyjnego (2%), nie powinien stanowić problemu i pozwoli utrwalić oczekiwania inflacyjne zgodne z celem. Prawdopodobnie odbierać to można jako gotowość FED do utrzymania ścieżki z łącznie trzema podwyżkami stopy federalnej w tym roku (przy czym z rynku terminowego wywnioskować można, iż rynek był bardziej jastrzębi, kierując się ku łącznie czterem podwyżkom stopy w 2018 r.). W efekcie, oprócz poprawy na rynku akcyjnym, ponownie poniżej granicę 3% zeszły rentowności amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych, natomiast (dość nieoczekiwanie) nie osłabiło to dolara, który w całym wczorajszym dniu ponownie się umocnił (co nie pomaga koszykowi rynków wschodzących).
W dzisiejszych godzinach porannych raporty za I kw. 2018 r. przekazały m.in. Enea (wyniki generalnie zgodne z wcześniejszymi wstępnymi wynikami spółki zaraportowanymi 8 maja br.) wraz z jej spółką zależną, Bogdanką (spółka 13 kwietnia br. raportem bieżącym informowała o wstępnych, jednostkowych wynikach finansowych za I kw. 2018 r.) oraz CD Projekt (wyniki zarówno na przychodach, jak i miarach zysku, zbliżone do konsensusu PAP). Po zamknięciu sesji ogłoszone zostało wezwanie na akcje spółki Pamapol (dominujący akcjonariusz chce skupić wszystkie pozostałe akcje, oferując 1 zł za sztukę, co jest poziomem wczorajszego zamknięcia). Ciech poinformował o rekomendacji zarządu dot. wypłaty 5,70 zł dywidendy na akcję (co byłoby wysoką, przekraczającą 10%, licząc po kursie środowego zamknięcia, stopą dywidendy; spółka w 2017 r. dywidendy nie wypłaciła), natomiast RN spółki Wawel zarekomendowała, aby spółka wypłaciła 25 zł dywidendy na akcję (więcej, niż wcześniejsza rekomendacja zarządu: 20 zł na akcję).
W kalendarium na dziś uwagę zwraca m.in. finalny odczyt dynamiki PKB Niemiec za I kw. br. oraz dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. /Paweł Szewczyk/
BM Alior Bank
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis