Raport rynku akcji: GETBACK, Altus, Trigon, Gino Rossi

Czwartkowa sesja przez pryzmat indeksu WIG przyniosła kontynuację zniżki, ale o wyraźnie mniejszej skali w porównaniu do poprzednich sesji. Takie zachowanie indeksu kreował bardziej segment największych spółek, średnie – mierzone indeksem mWIG40 – pozostają w mocnym trendzie spadkowym. Sam indeks najlepiej opisuje trwający od początku roku kanał spadkowy, czwartkowa sesja była szóstą z rzędu spadkową. W jeszcze gorszej kondycji jest sWIG80, dla którego ostatni raz obecny poziom notowań był widziany w 2014r.

Nie milkną echa afery dotyczącej spółki GETBACK, przy czym teraz bardziej rozlewają się na podmioty w jakikolwiek sposób współpracujące z tą spółką. Zdaniem Business Insider funduszom Trigon i Altus grozi odebranie licencji na zarządzanie funduszami alternatywnymi. Dla wycenianego na GPW Altus takie pogłoski przyniosły dalsze drastyczne pogłębienie spadków. Należy jednak nadmienić, że oba podmioty zamierzają sądownie walczyć z dystrybutorem tej treści. KNF dementuje te doniesienia wskazując, że na obecnym etapie nie są przesądzone żadne decyzje wobec tych podmiotów. W segmencie mniejszych spółek wciąż pod presją są akcje Gino Rossi. Zajęcie komornicze dokonane przez podmiot zależny od Monnari Trade – Miss Clas na rachunku spółki Simple – zależnej do Gino Rossi, i związane z tym wycofanie finansowania dla Simple od PKO BP, istotnie blokuje możliwość sprzedaży Simple przez Gino Rossi na rzecz Monnari Trade. To z kolei może oznaczać duże kłopoty dla Gino Rossi, sprzedaż Simple była jednym z etapów uzdrowienia sytuacji finansowej spółki.

Na giełdach zagranicznych nadal utrzymują się spadkowe nastroje, szczególnie słabo zachowują się giełdy zachodnioeuropejskie. Obawy naszego kontynentu nadal wznieca dość agresywnie prowadzona polityka handlowa przez USA oparta głównie o podwyższanie taryf celnych dla swoich głównych partnerów. W tym tygodniu mają się kończyć konsultacje w sprawie dodatkowych ceł na chińskie produkty o wartości rocznego importu 200 mld USD. Po części mocne zależności w handlu krajów UE i Chin, a po części obawy o podobne kroki USA wobec UE (częsta krytyka prezydenta USA w stronę Niemiec o kreowanie dużej nadwyżki handlowej) powodują pogorszenie nastroju na tych rynkach. W dzisiejszym kalendarium zwracamy głównie uwagę na dane z amerykańskiego rynku pracy, wczorajszy raport niezależnej agencji ADP wykazał mniejszy od prognoz przyrost miejsc pracy. /Marcin Brendota/

BM Alior Bank

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.