Produkcja ropy naftowej w OPEC najniższa od dekady

foto: pixabay

Notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień mocnym wzrostowym akcentem. Wczoraj cena tego surowca zwyżkowała o imponujące 4,5%, notując tym samym najlepszą sesję od połowy września ub.r. Dzisiaj ceny ropy naftowej otworzyły dzień wysoko, nie oddalając się jednak istotnie od poziomu wczorajszego zamknięcia.

O ile inwestorzy na rynku ropy naftowej wyczekują obecnie przede wszystkim spotkania OPEC+, zaplanowanego jeszcze na bieżący tydzień, to już wczoraj napłynęły dane dotyczące lutowej produkcji ropy w kartelu. Okazało się, że w minionym miesiącu spadła ona o 510 tys. baryłek dziennie w porównaniu ze styczniem i wyniosła 27,84 mln baryłek dziennie. Jest to najniższy poziom produkcji ropy w OPEC od ponad dekady.

Obniżona produkcja ropy wynika przede wszystkim ze znaczącego spadku wydobycia ropy w Libii, gdzie 18 stycznia br. doszło do blokady portów i pól naftowych przez bojówki walczące o kontrolę nad krajem. W rezultacie, w lutym przeciętna produkcja ropy w Libii wyniosła 150 tys. baryłek dziennie, podczas gdy w styczniu było to 760 tys. baryłek dziennie.

Mimo problemów z produkcją w Libii, strona popytowa na rynku ropy naftowej wciąż potrzebuje wsparcia ze strony kartelu, aby móc wypracować bardziej trwałe wzrosty. Póki co, na wyobraźnię inwestorów działa kwestia rozprzestrzeniającego się koronawirusa i jego negatywnego wpływu na globalną gospodarkę (co zaczynają pokazywać dane i prognozy makro).

Dorota Sierakowska

Analityk

Dom Maklerski BOŚ S.A.

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.