Podwyżki na stacjach paliw może wywołać sytuacja w Wenezueli

foto: pixabay

W styczniu ceny ropy naftowej wzrosły o 18 proc. To był rekordowy styczeń w historii. Dalszy wzrost cen może być spowodowany sytuacją w Wenezueli.

Podaż ropy spada w większym stopniu niż popyt. Ograniczenie podaży związane jest nie tylko z decyzjami OPEC i Rosji, ale także z sankcjami, jakie na eksport z Wenezueli nałożyły Stany Zjednoczone.

Wzrost cen wyhamował na poziomie 63 USD za baryłkę ropy brent i 55 USD dla ropy WTI.

– Te poziomy mogą być pobite, gdy poznamy oficjalne dane o ograniczeniu podaży – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.