PLN nieznacznie słabszy, PMI w kalendarz

foto: NBP

Początek nowego tygodnia na rynku FX przynosi lekkie spadki na eurodolarze oraz brak istotniejszych ruchów na PLN. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,5617 PLN za euro, 4,1732 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,3189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,1845 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,461% w przypadku obligacji 10-letnich.

Pierwsze godziny handlu w nowym tygodniu mijają pod znakiem ograniczonej aktywności (dzień wolny w Japonii oraz Chinach). Na szerokim rynku, w depeszach, pojawiają się odniesienia co do podbicia nerwowości wśród inwestorów wraz ze wzrostem napięć na linii USD-Chiny. Trwa „blame game” w zakresie winnego wybuchu COVID19 – w weekend Pompeo powiedział, iż istnieją spore dowody sugerujące, że wirus pochodzi z chińskiego laboratorium. Powraca temat ceł i taryf na towary z Chin. W szerszym ujęciu czekamy na czwartkowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Dodatkowo warto śledzić dalsze zachowanie SPX po korekcie z końca pop.tygodnia. PLN pozostaje relatywnie stabilny choć korekta na giełda znów spowodowała próbę zainicjowania mocniejszego ruchu w górę na EUR/PLN.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy odczyt przemysłowego indeksu PMI dla Polski za kwiecień – rynek spodziewa się 34,6 pkt. (spadek z 42 pkt. za marzec). Znajdujemy się zdecydowanie w rejonach „kryzysowych” ostatni raz widzianych w 2008r. Należy jednak pamiętać, iż PMI jest wskaźnikiem „wyprzedzającym” bazującym w dużej mierze na oczekiwaniach/ankietach. Poznamy dziś też finalne odczyty PMI dla Niemiec, Francji czy zbiorczy dla Strefy Euro.

Z rynkowego punktu widzenia obserwowaliśmy lekkie podbicie kursów związanych z x/PLN. Teoretycznie pozostajemy w ramach niedawnych konsolidacji, niemniej widoczna jest lekka próba wygenerowania impulsu deprecjacyjnego na PLN.

usd

gbp

eur

chf

 

Konrad Ryczko
Analityk

Makler Papierów Wartościowych

Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.