Nowe technologie, jak blockchain czy biometria, są wykorzystywane nie tylko w najbardziej rozwiniętych krajach. Mogą też pomóc uchodźcom. Dzięki specjalnym skanerom, po zeskanowaniu tęczówki oka, system automatycznie łączy się z bazą i po potwierdzeniu tożsamości pieniądze są pobierane z konta klienta – bez karty płatniczej, czy bonów. System EyePay jest już używany w kilku obozach dla uchodźców i przetwarza transakcje, pomagając blisko 200 tys. uchodźców. Jednocześnie eliminuje też przypadki wyłudzenia pieniędzy.
– Współpracujemy z Wysokim Komisarzem Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców oraz Światowym Programem Żywnościowym, aby upewnić się, że pomoc przeznaczona dla uchodźców trafia do uchodźców. Pracujemy nad technologią opartą na łańcuchu bloków Ethereum. Wyeliminowaliśmy oszustwa finansowe oraz ryzyko wielokrotnej rejestracji. Już teraz Światowy Program Żywnościowy oszczędza dzięki naszemu systemowi skanowania tęczówki przeszło 20 proc. – mówi agencji Newseria Innowacje John Ross z IrisGuard.
IrisGuard udowodnił, że innowacyjne rozwiązania, takie jak technologie biometryczne, mogą wykorzystywać blockchain, aby zapewnić bezproblemowe działanie w wyjątkowych przypadkach, takich jak śledzenie tożsamości i żywności. Rozwiązanie sprawdza się w obozach dla uchodźców. Dla przesiedlonych rodzin uciekających przed konfliktem niezbędne jest poczucie bezpieczeństwa, np. przy płatności za zakwaterowanie i wyżywienie, a technologie IrisGuard odgrywają istotną rolę w ułatwianiu dostępu do gotówki. Wystarczy skan tęczówki, by uchodźca mógł zrobić zakupy.
Zamiast karty wystarczy zeskanować tęczówkę. System automatycznie łączy się wówczas z bazą Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, a po potwierdzeniu tożsamości pieniądze automatycznie są pobierane z konta. Technologia została już wcześniej przetestowana przez Światowy Program Żywnościowy (WFP) Organizacji Narodów Zjednoczonych w Pakistanie. Sam skaner został zaś po raz pierwszy przetestowany w supermarkecie w Jordanii, gdzie wcześniej uchodźcy posługiwali się kartami przedpłaconymi. WFP ma nadzieję pomóc blisko pół milionom osób.
Nowe rozwiązanie umożliwia też zastąpienie pośrednika przy przekazywaniu pieniędzy przez organizacje charytatywne przez technologię blockchain. W momencie zakupów supermarket wysyła prośbę o autoryzację kodu do blockchain zamiast do banku.
– Nasze systemy umożliwiają teraz uchodźcom zakupy w supermarketach zlokalizowanych w obozie bez konieczności stosowania karty lub bonów. Osoba wchodzi od sklepu, a system skanuje jej tęczówkę, dzięki czemu potwierdzona jest jej tożsamość i może kupić artykuły spożywcze, żywność – wszystko to, czego potrzebuje – tłumaczy John Ross.
Ponad 68 mln osób na świecie musiało opuścić swoje domy, by uciec przed wojną i prześladowaniami – wynika z raportu Urzędu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). Część z nich trafia do obozów dla uchodźców. W jednym z największych, w Kenii, część z nich doczekała się już dzieci i wnuków. Problemem w obozach jest przede wszystkim dostęp do żywności. Bardzo często pomoc humanitarna zamiast do uchodźców trafia na czarny rynek, w efekcie nie tylko brakuje pożywienia, lecz także trudniej zdobyć to, co faktycznie trafia do obozów. Problemem jest też dostęp do gotówki. Technologia oparta na biometrii i blockchain pomaga to zmienić.
– Zebraliśmy dane ponad 2,5 miliona uchodźców z kilku obozów, w tym z największego ośrodka Zaatari w Jordanii. Uchodźcy mogą korzystać z systemu bankowości, wypłacać gotówkę w bankomatach i robić zakupy w sklepach – mówi John Ross.
Źródło: newseria.pl
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis