Nie ma dobrych wieści dla kierowców, jest coraz drożej

foto: pixabay

Ceny ropy naftowej brent i WTI kontynuują wzrosty. Osiągnęły nowe czteroletnie szczyty. Obawy dotyczące ograniczeń podaży są coraz silniejsze. Przed nami dalsze wzrosty cen, to najbardziej prawdopodobny scenariusz.

– Nowe czteroletnie szczyty dla ropy brent to poziom 85 USD za baryłkę, a dla ropy WTI 76 USD za baryłkę – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB.

Obawy o skutki ograniczania podaży są bardzo silne. Nasiliły je decyzje, które podjęły Indie.

– Indie nie zakontraktowały dostaw ropy z Iranu, który ma być objęty sankcjami przez USA, co oznacza zaakceptowanie tych sankcji – wyjaśnia M.Stajniak.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.