Podczas wtorkowej sesji inwestorzy nie mogli narzekać na brak zmienności na rynku akcji. Początek nowego miesiąca przyniósł spore ruchy na głównych europejskich parkietach. Niemiecki indeks giełdowy DAX rozpoczął dzień od wzrostów, niemniej pozytywny sentyment nie utrzymywał się długo. Jeszcze przed godziną 10:00 przewagę przejęła podaż, następnie po względnej stabilizacji, przecena przybrała na sile przed godziną 15:00. Licząc od dzisiejszego maksimum do minimum, ruch wyniósł niemal 300 punktów. Ostatecznie jednak notowania zdołały wyjść do godziny 17:30 na 0,22% plus. Podobne zachowanie obserwowaliśmy na francuskim indeksie, który jednak nie zdołał odrobić przeceny i zamknął się 0,18% pod kreską. Z kolei bardzo słabo radził sobie dziś londyński indeks FTSE100, który przecenił się 1,7%. Gorsze nastroje widać było także na indeksie dwudziestu największych spółek w Polsce, gdzie wyprzedaż sięgnęła ponad 1,5%. Wśród blue chipów jedynie CD Projekt i PGNiG zdołały zamknąć dzień na plusie, pozostałe walory znalazły się pod kreską. Najmocniej tracił Tauron, gdzie przecena wyniosła niemal 8,5%.
Patrząc z kolei na rynek akcji za oceanem, hossa wydaje się nie mieć końca. We wtorek indeks technologiczny Nasdaq zyskuje najmocniej, bo aż ponad 1% i ponownie znajduje się na najwyższych poziomach w historii. Z kolei S&P500 i Dow Jones ) dodają odpowiednio 0,37% i 0,25%. Nastroje w USA są wspierane przez dobre wskazanie odczytu ISM dla sektora przemysłowego, który okazał się lepszy od oczekiwań i wyniósł 56,0 pkt. Prognoza zakładała wynik na poziomie 54,6 pkt, a w poprzednim miesiącu kształtował się on na poziomie 54,2 pkt. W dalszej części tygodnia uwaga inwestorów w Stanach Zjednoczonych będzie skupiona na danych z amerykańskiego rynku pracy, w środę poznamy raport ADP, a w piątek NFP.
(Łukasz Stefanik – XTB)
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis