Cena miedzi znalazła się pod presją z powodu obaw o wzrost gospodarczy. Ok. 50 proc. światowego popytu pochodzi z Chin. Wojny handlowe USA-Chiny oznaczają, że popyt szybko nie wróci.
– Ceny są o 25 proc. niższe od szczytu z 2018 r. – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – W porównaniu do historycznych szczytów z 2011 r., przy obecnym poziomie 5 600 USD/t, cena jest o połowę niższa.
Warunkiem odbicia cenowego jest zawiązanie porozumienia handlowego. Ale Chiny mogą chcieć przeczekać całą sytuację, do czasu wyborów prezydenckich w St. Zjednoczonych w 2020 r.
– Do tego czasu cena miedzi powinna więc pozostać względnie nisko – ocenia ekspert XTB.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis