Poranny, środowy handel na rynku FX przynosi lekkie pogorszenie globalnych nastrojów – eurodolar oscyluje blisko 1,1270 USD. Polska waluta kwotowana jest następująco:m 4,4620 PLN za euro, 3,9595 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1651 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9693 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,371% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny obrotu na globalnych rynkach przyniosło lekkie podbicie układów risk-off. Odbicie dolara miało związek z lepszymi wskazaniami dot. sprzedaży detalicznej (+17% m/m), podczas gdy w Azji kolejne obostrzenia w Pekinie przypomniały inwestorom o ryzyku drugiej fali zachorowań. Wyraźnie słabszy jest również PLN. Ciekawie prezentuje się wczorajsza RPP, gdzie pomimo brak decyzji o zmianie % doszło do podbicia emocji. Z komunikatu wynikało, iż Rada zwróciła uwagę na brak wyraźnej reakcji na „kryzys” na kursie PLN, co utrudnia ożywienie gospodarcze (kanał transmisji kursu PLN). Rynek dość szybko przyjął iż otwiera to drogę do ewentualnych werbalnych interwencji w celu lekkiego osłabienia PLN.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makro z rynku krajowego. GUS poda dane dot. obrotów towarowych w handlu zagranicznym w okresie styczeń-kwiecień. NBP opublikuje raport dot. stabilności sektora finansowego za czerwiec.
Z rynkowego punktu widzenia, pomimo wczorajszego ruchu na PLN, układ techniczny nie uległ istotniejszym zmianom. EUR/PLN pozostaje w ramach konsolidacja, z lekkim wskazaniem na potencjalny ruch deprecjacyjny na PLN.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis