Kryptowaluty mogą wywołać rewolucję w świecie pieniądza. W przyszłości powstanie pewna liczba oficjalnych kryptowalut, być może wydawanych przez banki centralne, które zostaną przyjęte przez państwa świata – przewiduje John Velissarios, Global Blockchain Technology Lead w Accenture. Obecnie banki bardziej niż kryptowalutami interesują się jednak technologią blockchain, na której bazują cyfrowe waluty. Wdrażanie rozwiązań opartych na tzw. łańcuchu bloków rozpoczęły już niemal wszystkie największe instytucje finansowe.
– Technologia blockchain jest uważana za rewolucyjną, ponieważ jej zastosowanie pozwala wprowadzać rozwiązania, które dotąd nie były możliwe. Blockchain dzięki zastosowaniu licznych mechanizmów bezpieczeństwa pozwala budować bezpośrednie relacje pomiędzy podmiotami i eliminować pośredników. Ta technologia jest przydatna zwłaszcza tam, gdzie sieć powiązań jest rozległa i do jej funkcjonowania potrzebne jest zaufanie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes John Velissarios, managing director, Global Blockchain Technology Lead w Accenture.
Jako przykłady obszarów, w których z powodzeniem można zastosować technologię blockchain, podaje m.in. finanse, spedycję, łańcuchy dostaw w różnych branżach, a także cyfrową tożsamość.
Blockchain jest uważany za najbezpieczniejszą obecnie technologię zapisu i przechowywania danych. To rozproszona baza danych oparta na algorytmach matematycznych i kryptografii. Służy do rejestrowania informacji o zdarzeniach gospodarczych albo transakcjach bezpośrednich (peer to peer) w internecie. Blockchain nie tworzy jednej centralnej jednostki. Jego podstawowym elementem jest blok danych, który zawiera pakiet zaszyfrowanych informacji o przeprowadzanych transakcjach. Poszczególne bloki danych są ze sobą chronologicznie połączone i tworzą nierozerwalny łańcuch (stąd nazwa: łańcuch bloków). Informacje w blockchainie są zapisane nieodwracalnie i nie da się ich sfałszować ani usunąć bez autoryzacji, bo zamiast jednego bloku należałoby zmienić cały łańcuch.
– Blockchain to łańcuch bloków połączonych ze sobą, dzięki czemu mamy pewność, że nikt nie ingerował w żadną transakcję ani żadne informacje. Wszystkie dane zapisane w ten sposób pozostają nienaruszone i jawne dla wszystkich uczestników – mówi John Velissarios.
Sama technologia blockchain nie jest nowa – powstała w 2008 roku jako fundamentalny element bitcoina, kryptowaluty służącej do przeprowadzania transakcji bezpośrednich w internecie. Bitcoiny są pierwszym i najbardziej znanym zastosowaniem blockchaina.
– Sądzę, że ostatecznie powstanie pewna liczba oficjalnych kryptowalut, być może wydawanych przez banki centralne, które zostaną przyjęte przez państwa świata. Trudno powiedzieć, czy kryptowaluty są przyszłością światowego systemu monetarnego, ale jeśli przyjrzymy się kierunkom ich rozwoju, to zobaczymy, że nie jest to już ewolucja, ale prawdziwa rewolucja w świecie pieniądza – ocenia John Velissarios.
Według aktualnych statystyk CoinMarketCap obecnie istnieje ponad 1,6 tys. kryptowalut, a łączna kapitalizacja tego rynku wynosi ok. 250 mld dol., z czego 104 mld dol. to bitcoin (BTC), którego cena biła kolejne rekordy pod koniec ubiegłego roku. Ponieważ kryptowaluty – często określane mianem gorączki złota XXI wieku – zapewniają anonimowość, można je szybko przetransferować w dowolny zakątek świata, a ponadto opierają się na innowacyjnej technologii, część ekspertów jest przekonana, że zrewolucjonizują rynek finansowy i stworzą podwaliny pod całkiem nowy, globalny system płatniczy.
Banki – bardziej niż samymi kryptowalutami – interesują się na razie technologią, na której bazują cyfrowe waluty. Prace nad wykorzystaniem technologii blockchain w sektorze finansowym trwają już od lat. Był to jeden z ważniejszych tematów poruszanych na tegorocznym światowym Forum Ekonomicznym w Davos oraz podczas zakończonego niedawno Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie.
– Istnieje wiele zastosowań technologii blockchain niezwiązanych z płatnościami, szczególnie w zakresie monitorowania produktów w łańcuchu dostaw, a także elektronicznego głosowania, cyfrowej tożsamości czy odczytu różnego rodzaju liczników. Większość mojej pracy związana jest jednak z usługami finansowymi – mówi John Velissarios.
Blockchain jest przedmiotem zainteresowania wszystkich najważniejszych banków i instytucji finansowych. Również w Polsce sektor bankowy będzie wykorzystywał tę technologię m.in. w celu rozwiązania problemu tzw. trwałego nośnika, co będzie jednym z pierwszych szerokich jej zastosowań w naszym kraju. W tym wypadku chodzi o zapewnienie mechanizmu zaufanej komunikacji między bankami a ich klientami w zakresie udostępnianych dokumentów (regulaminów, tabel oprocentowania, taryf opłat i prowizji etc.) i tym samym spełnienie wymagań Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Rozwiązanie oparte na blockchainie, stworzone we współpracy z Accenture i IBM, przetestowane podczas Proof Of Concept przy zaangażowaniu największych banków, oferuje Krajowa Izba Rozliczeniowa.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis