Komentarz walutowy – parlamentarny maraton

foto: pixabay

W tym tygodniu trudno będzie uciec od tematu Brexitu. Wydaje się, że jesteśmy bliżej jakiegokolwiek rozstrzygnięcia niż kiedykolwiek wcześniej, jednak losy porozumienia będą ważyć się co najmniej do czwartku. Rynki są przekonane, że wszystko skończy się pomyślnie i porozumienie zostanie przyjęte.

Wczoraj przewodniczący brytyjskiego parlamentu nie dopuścił do ponownego głosowania nad porozumieniem wypracowanym w Brukseli, ale nie było to wielkim zaskoczeniem – w Wielkiej Brytanii nie można powtórzyć tego samego głosowania w ciągu jednej sesji. Ważniejsze będzie to, co wydarzy się dziś, kiedy rozpocznie się drugie czytanie ustawy. To głosowanie nad nią, spodziewane po godzinie 20:00 naszego czasu, przesądzi o tym, czy w ogóle porozumienie w obecnym kształcie ma szansę być przyjęte. Rynek oczekuje, że pomimo sprzeciwu 10 posłów z Irlandii Północnej tak właśnie się stanie, m.in. dzięki głosom posłów Partii Pracy z okręgów, gdzie zdecydowanie dominują zwolennicy opuszczenia UE. Jeśli rząd przegrałby to głosowanie, Wielka Brytania musi liczyć na zgodę UE na przesunięcie okresu wyjścia (która musi być jednomyślna!). Wygrana w tym głosowaniu sprawi, że porozumienie będzie prawdopodobne, ale jeszcze nieprzesądzone. Posłowie będą decydować o tym, jak szybko chcą procedować nad porozumieniem i mogą głosować poprawki. Innymi słowy, parlament może zaakceptować porozumienie, ale jednocześnie wnioskować o przesunięcie terminu wyjścia z UE celem jego wdrożenia bez pośpiechu. Jest to całkiem prawdopodobne rozwiązanie. Finalnie ustawa ma być głosowana w czwartek i dopiero wtedy okaże się, czy wreszcie temat Brexitu doczeka się jakiegokolwiek rozwiązania. Warto pamiętać, że na szali są kariery i ambicje polityczne, więc najbliższe dni mogą przynieść jeszcze liczne zwroty. Z rynkowego punktu widzenia ewidentnie wyceniany jest optymistyczny scenariusz.

Poznaliśmy wyniki wyborów parlamentarnych w Kanadzie, gdzie Liberałowie pod wodzą dotychczasowego premiera Justina Trudeau stracili większość, jednak prawdopodobnie pozostaną u władzy. Mimo iż Konserwatyści zdobyli więcej głosów obejmą tylko 121 miejsc, podczas gdy Liberałowie 156. To jednak nadal za mało, aby rządzić samodzielnie – potrzebnych jest co najmniej 170 mandatów. Nie oczekuje się jednak, aby miało to mieć kluczowy wpływ na rynki – taki wynik był oczekiwany i ocenia się, że Trudeau będzie w stanie rządzić samodzielnie. Dolar kanadyjski po ostatnim umocnieniu jest dziś stabilny wobec dolara amerykańskiego.

Wtorkowy kalendarz przynosi publikację danych o produkcji budowlano-montażowej (godzina 10:00), która zamknie serię wrześniowych raportów opisujących polską gospodarkę. Ponadto warto zwrócić uwagę na dane o sprzedaży detalicznej w Kanadzie (14:30), a także sprzedaż domów i indeks koniunktury w Richmond w USA (16:00). O 9:30 euro kosztuje 4,2773 złotego, dolar 3,8366 złotego, frank 3,8872 złotego, zaś funt 4,9783 złotego.  

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.