Komentarz giełdowy: Rezygnacja Truss i zamieszanie na wyspach w giełdowym centrum uwagi

foto: pixabay

Uwagę inwestorów przykuła dzisiaj przede wszystkim rezygnacja Liz Truss ze stanowiska Premiera Wielkiej Brytanii, która była tym bardziej zaskakująca w świetle poprzednich deklaracji Truss. To jednak nie koniec chaosu panującego w brytyjskiej gospodarce. W ten weekend Partia Konserwatywna ma rozpocząć głosowanie w sprawie wyłonienia nowego Premiera. BoE zapowiedział, że rozpocznie program sprzedaży obligacji 1 listopada, jednak będą to papiery tylko o krótszej zapadalności. Według przewodniczącego brytyjskiej komisji Partii Konserwatywnej, Wielka Brytania powinna poznać nowego premiera przed ogłoszeniem planu fiskalnego 31 października, kandydaturę zapowiedział już Boris Johnson wg. doniesień Times’a. Szersze wyjaśnienia dzisiejszej sytuacji Partia Konserwatywna ma przedstawić jeszcze dziś, w późniejszych godzinach.

Wnioski o zasiłek USA wyniosły 218 tys. wobec 230 tys. prognoz analityków i 228 tys. poprzednio, rynek pracy kolejny raz pokazał siłę. Sytuację komentował dziś Patrick Harker z filadelfijskiego Fed. W ostatnim czasie coraz częściej w wypowiedziach członków Rezerwy Federalnej pojawia się pewnego rodzaju niepewność wokół dalszej, restrykcyjnej polityki monetarnej w przyszłym   bankierzy są zgodni, że jastrzębi kierunek powinien zostać utrzymany 'jeszcze przez jakiś czas’. Według Harkera w 2023 Fed prawdopodobnie zatrzyma podwyżki, by ocenić wpływ dotychczasowej polityki monetarnej, stopa bezrobocia w USA wzrośnie i wyniesie 4,5%, wzrośnie też PKB, którego roczny wzrost wskaże 1,5%. Wall Street każdorazową wzmiankę o zatrzymaniu cyklu podwyżek odbiera gołębio, komentarze w tym tonie wspierają odreagowanie na indeksach i nadzieję na pivot w 2023. Harker zaznaczył jednak, że zmiana polityki Fed będzie możliwa wyłącznie jeśli bankierzy zobaczą zdecydowanie hamującą inflację, co jak do tej pory nie nastąpiło.

Niemiecki DAX wzrósł dziś o 0,12% na fali optymizmu po otwarciu w USA. Zyskał też WIG20, gdzie wzrosty przyspieszyły w końcówce sesji. Polski indeks blue chipów zamknął sesję na ponad 2% plusie. Rosły walory Orlenu i PGNiG. Blisko 25% wzrosły akcje producenta gier Simfabric, w którego akcjonariacie ujawnił się fundusz Agio Smart Money, jeszcze w ostatnim tygodniu akcje firmy po cenie 3 PLN za walor sprzedawał m.in. PlayWay. Napływ pozytywnych nastrojów wpłynął na notowania banków, blisko 3,7% zwyżkowały Pekao i Millenium, dokładnie tyle wzrósł dziś WIG Banki. Poprawa sentymentu do ryzyka widoczna jest też we wzrostach spółek z branży blockchain jak Coinbase czy Block.

Sesja za oceanem przebiega dziś w umiarkowanie pozytywnych nastrojach, choć indeksy wymazały część wzrostów z początku sesji. Technologiczny NASDAQ zyskuje blisko 0,4% mimo spadków walorów Tesli po słabszym raporcie kwartalnym. Dow Jones zyskuje 0,6% i utrzymuje się powyżej 30,000 punktów. S&P500 notowane jest 0,2% wyżej i niewykluczone, że byki w końcówce tygodnia będą chciały wzbić się na poziomy powyżej lokalnych szczytów z 5 października, w okolicach 3800 punktów. Zyskują walory producentów półprzewodników – ponad 10% szarżują akcje Lam Research, rośnie też AMD i Intel. Po udanym raporcie 8% w górę szybują akcje AT&T.

Eryk Szmyd Analityk rynków finansowych XTB

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.