Komentarz giełdowy: Dane z rynku pracy dodają wiatru w żagle indeksom giełdowym

foto: flickr

Za nami kluczowe dane z rynku pracy w USA. Pomimo, że opublikowany dziś raport NFP nie zaskoczył znacznie inwestorów poniewaz był bliski szacunków, tak widać po nim wyraźny powiew optymizmu na ryzykownych aktywach (pomimo, że dzisiejsze dane wskazują raczej na dalsze zacieśnianie polityki przez Fed). Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym sięgnęła 315 tys, podczas gdy oczekiwania kształtowały się na poziomie 300 tys. Na uwagę zasługuje jednak wzrost stopy bezrobocia, która to skoczyła do poziomu 3,7%, przy oczekiwaniach zakładających 3,5%, czyli dokładnie tyle samo co miesiąc wcześniej.

Jeśli chodzi o sesję w Europie, główne indeksy giełdowe ze Starego Kontynentu zakończyły sesję na solidnym plusie. Już od godzin porannych widać było nieznaczną przewagę rynkowych byków, a po danych z rynku pracy w USA ruch w górę przybrał na sile. Ostatecznie niemiecki DAX zyskał aż 3,33% i zamknął się powyżej bariery 13 tysięcy punktów. Bardzo dobrze radził sobie dziś także francuski CAC40, który zamknął dzień 2,21% wyżej, a także londyński FTSE, który zyskał 1,83%.

Patrząć na naszą polska giełdę, indeks WIG20 wykorzystał pozytywny sentyment rynkowy i zdołał się zamknąć niemal 3% na plusie, tym samym notowania wróciły powyżej bariery 1500 pkt. Niemniej należy zauważyć, że indeks dwudziestu największych spółek na GPW radzi sobie wyjątkowo słabo w ostatnim czasie, a pojedyncza dobra sesja nie musi jeszcze oznaczać zmiany sentymentu. Na pewno obrona wspomnianego wsparcia przy 1500 pkt jest istotna i może doprowadzić do korekty wzrostowej w krótkim terminie, niemniej wydaje się, żę w średnim terminie wciąż dominują tutaj sprzedający. Patrząc na poszczególne spółki, najlepiej poradziły sobie dziś akcje PKO BP gdzie obserwowaliśmy niemal 6% ruch w górę. Świetnie poradziły sobie też walory mBanku, PKN Orlen i KGHM. Wśród największych spółek, pod kreską znalazły się jedynie JSW, Asseco i Pepco Group.

Indeksy zza oceanu także radzą sobie dobrze. Główne indeksy giełdowe ze Stanów Zjednoczonych rozpoczęły sesję wyżej, co miało związek z publikacją danych z rynku pracy. Po pozytywnym otwarciu, doszło do szybkiego cofnięcia, jednak bardzo szybko zostało ono wymazane i aktualnie indeksy są notowane w rejonach sesyjnych maksimów. Na ten moment najlepiej radzi sobie S&P500, gdzie ruch w górę sięga 1,1%, tuż za nim wypada Nasdaq, który zyskuje 1%, podczas gdy Dow Jones zyskuje 0,95%. Dalsza część sesji nie powinna już przynieść spektakularnych ruchów, a to z racji faktu iż wszystkie ważne dane makro zostały już opublikowane i nic nie powinno nas już zaskoczyć. Wydaje się więc, że pozytywny sentyment może utrzymać się do końca dnia.

 

Łukasz Stefanik

Analityk Rynków Finansowych XTB

lukasz.stefanik@xtb.com

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.