Jakie inwestycje najlepiej napędzą popyt i odnowią gospodarkę?

pexels

Podniesienie się gospodarki po zeszłorocznym spowolnieniu będzie wymagać zainwestowania dużej ilości pieniędzy. To nie ulega wątpliwości. Ważny jest jednak sposób ich wydawania. Realizacja długich, dużych inwestycji nie pomoże w zwiększeniu obrotów – gdyż po etapie planowania i organizacji pieniądze trafią do gospodarki dopiero za kilka lat. W sytuacji dużej recesji i potrzeby zwiększenia popytu realizować trzeba krótkie, mniejsze inwestycje. Do tego zaś bardzo dobrze nadają się środki z Funduszy Unijnych.

– Polska gospodarka inwestuje rocznie około 100 miliardów euro. Dodatkowe 60 miliardów z Funduszy Unijnych to ogromne zwiększenie skali inwestycji. To są jednak pieniądze, które muszą być wydane w sposób sprawny, szybki i zgodny z unijnymi kierunkami polityki gospodarczej. W naszej sytuacji nie jest to jednak zła strategia. Tak, jak zaleca Unia – te pieniądze mają sens, jeśli wyda się je w tym roku – powiedział serwisowi eNewsroom profesor Witold Orłowski, ekonomista. – Nie chodzi więc o wielkie programy, takie jak przekop kolejnej mierzei. Trzeba uruchomić programy szybko działające, w których bardzo sprawnie można wydać pieniądze. Prawdopodobnie będą to programy mocno zregionalizowane, masowo wykorzystywane przez firmy i gospodarstwa domowe. Pieniądze z Funduszy Unijnych mogą mieć w tym roku kolosalne znaczenie dla naszej gospodarki. Pod warunkiem, że będziemy umieli z nich skorzystać. Brak dostępu do tych środków nie jest problemem mitycznej unijnej biurokracji. To jest problem tego, co mają w głowach nasi urzędnicy. Dlatego dobrze by było, żeby ci urzędnicy potrafili konsultować się z biznesem i samorządami, by wspólnie ustalać kształt programów – zaleca Orłowski.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.