Już dzisiaj nie ulega wątpliwości, że polski węgiel czeka dekoniunktura. Wynika to po części z regulacji polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Przyczyną jest także postępujący proces technologiczny – który będzie powodował, że wytwarzanie energii z węgla będzie miało coraz mniejszy udział w polskiej gospodarce. W końcu stanie się wreszcie przeszłością. Powodem okaże się spadek rentowności tego źródła energii, wysoki koszt polskiego węgla – przy coraz niższych cenach surowca na innych rynkach i z pozostałych kierunków. Tańsze stanie się także wytwarzanie energii z nieemisyjnych źródeł. Połączenie powyższych czynników – zaostrzania regulacji oraz coraz trudniejszy dla węgla rynek – spowoduje, że paliwo to zostanie z niego wypchnięte. Będzie temu towarzyszył generalny proces rozwoju technologicznego w stronę energetyki rozproszonej. Nie będzie ona potrzebowała paliwa kopalnego, ale wykorzysta surowce odnawialne.
– Polskie górnictwo cierpi na niedobór reform. Od wielu lat politycy wolą chronić jego status quo, niż wprowadzać konkretne, lecz trudne zmiany – które pozwolą ocalić sektor na tyle, na ile jest to w ogóle możliwe. Węgiel nie musi służyć jedynie wytwarzaniu energii – powiedział serwisowi eNewsroom Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu BiznesAlert. – Może być wykorzystywany w przemyśle chemicznym, petrochemicznym. Zastosowanie znajdzie także w innowacyjnych gałęziach gospodarki, jak np. rosnąca branża wodorowa. Do tego konieczna jest jednak całkowita przebudowa systemu wydobycia oraz wykorzystania surowca. Należy odejść od rozwiązań poprzedniego systemu. W sektorze tym nie ma miejsca na przerost zatrudnienia. Konieczne są bolesne cięcia, ale również inwestycje w nowe maszyny. Tam, gdzie dzisiaj węgiel kopią ludzie, w przyszłości ich praca mogłaby zostać zastąpiona odpowiednim sprzętem. Obecnie dzieje się tak w Australii czy RPA. W sytuacji, gdy czynnik ludzki staje się coraz mniej potrzebny, zmniejszenie zatrudnienia jest nieuchronne. Polscy eksperci z sektora górniczego mogą jednak znaleźć zatrudnienie w innowacyjnych obszarach gospodarki pozostałych sektorów oraz w nowych dziedzinach wykorzystania węgla. Mądra polityka ukierunkowana na przekształcenie przemysłu węglowego musi zacząć się od bolesnych reform. W przeciwnym razie rynek sam doprowadzi do wyparcia tego surowca – analizuje Jakóbik.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis