Tylko jeden nieszczelny kran, z którego woda ścieka z częstotliwością kropli na sekundę, oznacza stratę nawet 5 tys. litrów w ciągu roku. Nieszczelna spłuczka to kolejne 800 litrów straty. Dzięki technologii opartej na sztucznej inteligencji można łatwo wykryć wyciek wody i zidentyfikować urządzenie, którego dotyczy problem. System odetnie dopływ wody do tej strefy bez wyłączania całej instalacji. Wykrycie nieszczelności zajmuje kilka sekund i pozwala znacznie zaoszczędzić na rachunkach za wodę.
– Flowbox Interactive to inteligentna instalacja wodna. Wykorzystując algorytm uczenia maszynowego, nasza technologia pozwala na wykrycie nieszczelności w układzie i dokładne rozpoznanie jej lokalizacji. Dane trafiają następnie do aplikacji mobilnej, co pozwala użytkownikowi otwierać i zamykać zawory wodne za pomocą smartfona – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Alexandra Wagner z firmy Flovea.
Na rynku pojawia się coraz więcej inteligentnych urządzeń, które poprawiają jakość życia. Domy, w tym łazienki, stają się coraz bardziej smart. Częścią urządzeń można już sterować komendami głosowymi lub odpowiednim ustawieniem w aplikacji. Jeszcze inne uczą się nawyków domowników i same ustawiają odpowiedni strumień wody o określonej temperaturze.
Urządzenie Flowbox to inteligentny system hydrauliczny. Dzięki algorytmowi uczenia się, system bada nawyki użytkownika i sposób działania sieci przez sześć tygodni po zainstalowaniu. Po tym czasie w ciągu kilku sekund wykryje wyciek i dokładne miejsce jego wystąpienia.
– Gdy nieszczelność w układzie pojawi się np. w okolicy prysznica, dzięki systemowi możliwe będzie odcięcie dopływu wody do tej strefy bez wyłączania całej instalacji. Można również w dowolnej chwili sprawdzić bieżące odczyty zużycia i związanych z nim kosztów, a nawet ustawić wartości docelowe, gdy chcemy ściślej kontrolować nasze korzystanie z wody – tłumaczy Alexandra Wagner.
Urządzenie zapewnia pomiar wielu parametrów w sieci hydraulicznej, takich jak temperatura, przepływ i ciśnienie wody. Po zebraniu informacji przetwarza dane za pomocą inteligentnego algorytmu uczenia, który umożliwia dostosowanie go do każdego konkretnego użytkownika. Jest wówczas w stanie wykryć wyciek, a informacje przekazuje na aplikację mobilną, z którą jest połączony. Dzięki temu każdy użytkownik może sam decydować o przepływie wody, np. otworzyć lub zamknąć zawory czy ustawić docelowe zużycie.
– Technologia wykorzystuje algorytm uczenia się i mierniki umieszczone na każdej rurze przebiegającej przez urządzenie. Dzięki połączonym odczytom na podstawie ciśnienia można określić, czy w układzie wszystko działa tak, jak należy. Wystarczy tylko kropla, żeby wykryć, że doszło do rozszczelnienia instalacji i przesłać natychmiastowe powiadomienie na telefon – wskazuje ekspertka. – Urządzenie jest bardzo szybkie. Wykrycie nieszczelności zajmuje kilka sekund, dokładność sięga 0,008 mm na sekundę – przekazuje.
Według obliczeń Sweco Polska nieszczelny kran, z którego wycieka jedna kropla na sekundę, to straty ok. 5 tys. litrów wody w ciągu roku. Z kolei w nieszczelnej toalecie, przy założeniu, że strużka wyciekającej wody ma ok. 1 mm grubości, to w ciągu godziny wypłynie ok. 9 litrów wody, w ciągu doby – 216 litrów, czyli po brzegi pełna wanna. W ciągu roku będzie to niemal 800 wanien. To zaś oznacza ogromne obciążenie budżetu w każdym gospodarstwie domowym.
– Rośnie świadomość związana z faktem, że zasoby wody nie są nieograniczone, a opracowując nasze produkty chcemy promować ich bardziej świadome wykorzystanie – ocenia Alexandra Wagner. – Produkt jeszcze nie trafił na rynek. Planujemy zaoferować go klientom na Bliskim Wschodzie, w Europie, Kanadzie i USA od początku maja – zapowiada ekspertka.
Według Transparency Market Research rynek automatyki domowej do 2026 r. osiągnie wartość 116 mld dol.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis