Porównując spadki indeksów giełdowych podczas wcześniejszych kryzysów można przewidywać jak głęboka recesja gospodarcza jest przed nami.
Na warszawskiej giełdzie sytuacja jest wyjątkowo zła, WIG20 odnotował spadki do poziomów, jaki widzieliśmy ostatnio na początku 2009 r., czyli w dnie ostatniego kryzysu finansowego.
– Jeżeli prześledzimy historię amerykańskich indeksów giełdowych, a warto bo jest ona długa, to przekonamy się, że można wyodrębnić dwa przypadki. Gdy spadki były rządu 20 proc., to zwykle nie dochodziło do dużych wstrząsów gospodarczych – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – Głęboką recesję przynosiły dopiero spadki rzędu 40-50 proc.
Dzienne wahania indeksu S&P są w ostatnich dniach bardzo duże. 25 marca indeks odbił w górę o 10 proc.
W lutym indeks był blisko 3 400 pkt., a w trzeciej dekadzie marca spadł do 2 200. W ciągu 52 tygodni, po odbiciu w dniu 25 marca, zmniejszył stratę do 24,25 proc.
– Ten szczególnie popularny indeks stracił ok. 30 proc. i występuje jeszcze potencjał do spadków – ocenia ekspert XTB.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis