Gaz czy węgiel – jak zabezpieczyć dostawy energii w Polsce?

foto: pixabay

Polska polityka energetyczna wymaga korekty, jeśli chodzi o cele strategiczne czyli transformację energetyczną i odejście od węgla. To się opłaci i pomoże zmniejszyć zależność od surowców z Rosji. Natomiast krótkoterminowo – ze względów bezpieczeństwa – Polska będzie skazana na przedłużenie życia niektórych elektrowni węglowych. Rozpoczęły się już przymiarki do takiego ruchu po to, żeby nie zastępować w zbyt dużym stopniu węgla gazem i nie zwiększać zapotrzebowania na to paliwo, które wiąże się zawsze z ryzykiem zależności od Rosji.

 

– Ważne, żeby z węgla od razu mocniej przeskoczyć w odnawialne źródła energii i atom. Takie rozwiązanie zostało poparte przez wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, który dopuszcza taką możliwość w imieniu całej Komisji Europejskiej, więc jest pole do kompromisu – powiedział serwisowi eNewsroom Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert. – Nie ma wyjścia, każda elektrownia będzie teraz na wagę złota ze względów bezpieczeństwa. Natomiast to nie znaczy, że węgiel wróci, że węgiel jest pożądany. Węgiel jest teraz złem koniecznym ze względów bezpieczeństwa – natomiast długoterminowo cel jest ten sam: pozbyć się wszelkich paliw kopalnych i w przyszłości zabezpieczać energetykę odnawialną, jądrową, a także wzmocnić magazynami energii – podkreśla Jakóbik.

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.